Reklama

Cyberbezpieczeństwo

Cyberataki w Rosji i Ukrainie nie ustają

Autor. Alice Kotlyarenko/ Unsplash/ Domena publiczna

Cyberataki związane z wojną rosyjsko-ukraińską stale rosną. Rosja doświadczyła o 10 proc., a Ukraina o 17 proc. więcej ataków - wynika z danych Check Point Research. W przypadku krajów zrzeszonych w NATO w ostatnim tygodniu liczba tego typu działań spadła średnio o 5 proc., jednak wciąż jest wyższa niż przed rozpoczęciem konfliktu.

Reklama

Cyberarmie i cyberprzestępcy coraz bardziej zaangażowani są w wojnę rosyjsko-ukraińską. Jak donoszą specjaliści Check Point Research, ataki na Rosję oraz Ukrainę nadal rosną.

Reklama

Na Ukrainie w zeszłym tygodniu średnia liczba ataków na organizację wyniosła 1697, o 39 proc. więcej niż przed rozpoczęciem konfliktu i o 17 proc. więcej niż tydzień wcześniej. W Rosji w zeszłym tygodniu było to z kolei 1550 ataków, o 22 proc. więcej niż przed rozpoczęciem konfliktu oraz o 10 proc. więcej niż w poprzedzającym tygodniu.

Zespół Check Point Research na bieżąco obserwuje również sytuację w innych państwach. W skali globalnej średnia liczba ataków wyniosła 1290, o 2 proc. mniej niż w poprzednim tygodniu. Również kraje NATO doświadczają zmniejszonej ilości ataków – średnio o 5 proc. Największy spadek odnotowała Belgia (-16 proc.) oraz Niemcy (-11 proc.). Wyjątek stanowią Czechy z jednoprocentowym wzrostem.

Reklama

W Polsce sieci firmowe i administracyjne odnotowały 6 proc. spadek ataków względem poprzedzającego tygodnia. Oznacza to, że średnia tygodniowa liczba ataków w Polsce spadła poniżej 890.

Autor. Check Point / mat. prasowe

"Cyberataki na obie strony - Rosję i Ukrainę - nasilają się przez cały konflikt. W zeszłym tygodniu wzrosły odpowiednio o 10 proc. i 17 proc. w porównaniu z poprzednim tygodniem. Wygląda na to, że hakerzy coraz bardziej starają się wykorzystać konflikt. Trend jest widoczny nie tylko w dwóch zaangażowanych krajach, ale i na całym świecie. Globalna średnia liczba ataków na organizację w zeszłym tygodniu była o 16 proc. wyższa niż przed rozpoczęciem konfliktu. Uważam, że hakerzy starają się wykorzystać szum i zainteresowanie wokół konfliktu, gdzie tylko mogą, ponieważ chcą atakować organizacje, które obejmują zarówno sektor publiczny, być może organizacje pozarządowe, organizacje non-profit, jak i sektor prywatny" - mówi Omer Dembinsky, menedżer grupy badającej dane w Check Point Software.

Chcemy być także bliżej Państwa – czytelników. Dlatego, jeśli są sprawy, które Was nurtują; pytania, na które nie znacie odpowiedzi; tematy, o których trzeba napisać – zapraszamy do kontaktu. Piszcie do nas na: [email protected]. Przyszłość przynosi zmiany. Wprowadzamy je pod hasłem #CyberIsFuture.

/Na podst. informacji prasowej

Reklama

Komentarze

    Reklama