Reklama

Cyberbezpieczeństwo

Chińska propaganda w służbie dezinformacji. Celem indyjskie siły powietrzne

Autor. Sanalmalhotra/Wikipedia/CC4.0

Pekin wykorzystuje każdą okazję do przeprowadzenia operacji dezinformacyjnych wobec indyjskich sił zbrojnych. W ostatnich przekazach skupiano się na katastrofach sił powietrznych tego kraju, które miały miejsce w 2021 roku.

Reklama

Chiny nie są jedynym krajem, który próbuje oczerniać wizerunek IAF (Indian Air Force), do antyindyjskiej kampanii w social mediach przyłączyło się także kilka kont w mediach społecznościowych z Pakistanu. „Pakistańczycy napawają się swoimi JF-17, jednocześnie umniejszając wydajność IAF” – podaje The Eurasian Times.

Reklama

Chińscy i pakistańscy internauci zajęci są atakowaniem indyjskiego wojska, a Hindusi prowadzą własną narrację. Yusuf Unjhawala, redaktor Indian Defense Forum, napisał na Twitterze: „W przeciwieństwie do Chin, które ukrywają wypadki i śmierć pilotów, Indie tego nie robią. Podczas gdy prawda o tym, co wydarzyło się w Galwan (chodzi o incydent w Galwan w czerwcu 1962 roku – red.), wciąż jest ukrywana, Indie, jako kraj demokratyczny, pozostają w tym względzie przejrzyste”.

Chińska dezinformacja przeciwko Indiom ma długą historię. Po tym, jak szef obrony Indii, generał Bipin Rawat zginął w katastrofie helikoptera w zeszłym miesiącu, chińskie media państwowe Global Times zakwestionowały brak dyscypliny i gotowość wojskową indyjskiej armii. W publikacji skrytykowano też plany modernizacji indyjskich sił powietrznych. Rok 2021 realnie był jednym z najgorszych lat dla IAF w ostatnim czasie - doszło do 11 wypadków, w których zginęły 22 osoby.

Reklama

Awarie indyjskich sił powietrznych

W 2021 roku doszło do kilku katastrof z udziałem indyjskich sił powietrznych, głównie MiG-21. Ostatni incydent miał miejsce w Radżastanie 24 grudnia 2021 roku, podczas wypadu szkoleniowego, w którym zginął pilot, Wing Commander Harshit Sinha.

Czytaj też

W maju 2021 r. dowódca Abhinav Choudhary zginął, gdy jego MiG-21 rozbił się po starcie z lotniska Suratgarh w Radżastanie. Pierwszy incydent z 2021 roku miał miejsce w styczniu, kiedy w Suratgarh w Radżastanie rozbił się kolejny MiG-21, ale pilotowi udało się bezpiecznie katapultować z samolotu. Inny pilot zginął w marcu 2021 roku, gdy jego MiG-21 rozbił się krótko po starcie z lotniska Gwalior. To tylko kilka przykładów katastrof, jakie miały miejsce w ubiegłym roku.

Ze względu na częste awarie MiG-21 zyskał przydomek „latającej trumny”. Według rządu między 1971 a kwietniem 2012 r. 482 samoloty MiG brały udział w wypadkach, zabijając 171 pilotów, 39 cywilów, ośmiu członków służby i jedną załogę.

Czytaj też

Urzędnicy armii i sił powietrznych nie komentowali wysokiego wskaźnika wypadków lotniczych, ale utrzymywali, że są one na „oczekiwanym poziomie”, jeśli weźmie się pod uwagę ogólną liczbę godzin lotów.

/NB

Chcemy być także bliżej Państwa – czytelników. Dlatego, jeśli są sprawy, które Was nurtują; pytania, na które nie znacie odpowiedzi; tematy, o których trzeba napisać – zapraszamy do kontaktu. Piszcie do nas na: [email protected]. Przyszłość przynosi zmiany. Wprowadzamy je pod hasłem #CyberIsFuture.

Reklama
Reklama

Komentarze (1)

  1. Ech

    Nie wiem czy hindusi są aż tacy obiektywni. Chyba nie. W sumie lubię i kulturę Indii tysiące lat jak i Chin szkoda ze sie kuca zamiast wsoierac