Reklama

Biznes i Finanse

Neutralność klimatyczna a technologie cyfrowe. Kluczowa rola w dekarbonizacji innych sektorów

fot. Landon Parenteau/ Unsplash/ Domena publiczna
fot. Landon Parenteau/ Unsplash/ Domena publiczna

Technologie cyfrowe nie odegrają dużej roli w osiągnięciu celu neutralności klimatycznej do 2050 roku pod kątem redukcji emisji z sektora, mogą jednak odegrać kluczową rolę w dekarbonizacji innych sektorów – brzmi jeden z wniosków Szczytu Cyfrowego ONZ w Katowicach.

W piątek na jednym z ostatnich paneli Szczytu Cyfrowego ONZ IGF 2021 w Katowicach rozmawiano o ograniczaniu śladu węglowego w cyfrowym świecie.

George Kamiya z Międzynarodowej Agencji Energetycznej (International Energy Agency - IEA) podał, że w latach 2000-19, przy populacji, która wzrosła z 6,1 mld, do 7,7 mld, światowym produkcie brutto, który wzrósł prawie dwukrotnie, zużyciu energii, które wzrosło z 14 petawatogodzin do 23 PWh – liczba użytkowników internetu wzrosła z 400 mln do 4,1 mld, a ruch w internecie - z 0,9 eksabajtów do 2000 EB.

Oznacza to, że liczba internautów w ciągu ostatnich dwóch dekad wzrosła dziesięciokrotnie, a ruch w internecie – dwa tysiące razy. Inaczej, niż prognozowano, związane z tym zużycie energii wzrosło nie o połowę, lecz o parę procent - oscylując wokół poziomu 200-250 terawatogodzin, co oznacza obecnie 1 proc. globalnego zużycia energii elektrycznej.

Jaką rolę odegrają technologie cyfrowe? 

Zdaniem Kamyii trudno zgodzić się z obecnymi prognozami ostrzegającymi, że miliardy podłączonych do sieci urządzeń w 2030 r. będą powodowały 3-5 proc. globalnej emisji CO2, a w 2040 r. – nawet 14-20 proc. „Faktycznie tego nie wiemy. Mało prawdopodobne, by emisja ta rosła tak szybko, ale za mało jest danych by to prognozować” – zaznaczył.

„To bardzo trudne zadanie przewidzieć, ile energii będą zużywały wzrastające obecnie technologie, jak blockchain, sztuczna inteligencja i 5G. To, co możemy robić, to wdrażać silną politykę klimatyczną, upewniać się, że nowe technologie są możliwie wydajne i inwestować w badania i rozwój, by rozwijać jeszcze wydajniejsze technologie w przyszłości” – wskazał ekspert.

Przypomniał, że globalna emisja pochodzi w największej części z produkcji energii (w większości z węgla), w mniejszych częściach z przemysłu i transportu, następnie z rolnictwa, mieszkalnictwa i pozostałych. „Musimy zdekarbonizować wszystkie te sektory, aby osiągnąć neutralność klimatyczną w połowie wieku” – podkreślił Kamiya.

„Jest pod tym kątem wiele obietnic, pozytywnych sygnałów, ale nadal jesteśmy daleko od drogi osiągnięcia celu neutralności energetycznej” – ocenił ekspert. „Technologie cyfrowe nie odegrają tu dużej roli pod kątem redukcji z sektora, mogą jednak odegrać kluczową rolę w dekarbonizacji wszystkich sektorów, aby osiągnąć neutralność klimatyczną jak najszybciej” – stwierdził George Kamiya.

1,4 proc. śladu węglowego

Jego dane uzupełniła Pernilla Bergmark z Ericsson Research, która m.in. podała, że cały przemysł cyfrowy wytwarza obecnie 1,4 proc. światowego śladu węglowego (i prognozowany jest spadek tego udziału mimo gwałtownego wzrostu ruchu w sieci) oraz pochłania ok. 3,6 proc. globalnego zużycia energii. Jest jednak największym dostarczycielem energii odnawialnej.


Chcemy być także bliżej Państwa – czytelników. Dlatego, jeśli są sprawy, które Was nurtują; pytania, na które nie znacie odpowiedzi; tematy, o których trzeba napisać – zapraszamy do kontaktu. Piszcie do nas na: [email protected]. Przyszłość przynosi zmiany. Wprowadzamy je pod hasłem #CyberIsFuture. 

image
Fot. Reklama

Źródło:PAP
Reklama
Reklama

Komentarze