Reklama

Social media

NSA odpiera zarzuty dziennikarza Fox News dotyczące szpiegowania jego prywatnych maili

Tucker Carlson/ fot. Gage Skidmore/ Wikimedia Commons
Tucker Carlson/ fot. Gage Skidmore/ Wikimedia Commons

Agencja Bezpieczeństwa Narodowego USA (org. National Security Agency - NSA) odrzuca oskarżenia Tuckera Carslona z Fox News, który twierdzi, że monitorowano jego komunikację w sieci, by ją ujawnić. Według dziennikarza miałoby to doprowadzić do ściągnięcia jego programu z anteny. 

NSA w odpowiedzi na zarzuty prowadzącego talk show „Tucker Carlson Tonight” w Fox News opublikowała oświadczenie. Stwierdza w nim, że „Tucker Carlson nigdy nie był celem wywiadowczym Agencji, a NSA nigdy nie miała żadnych planów, aby podejmować próby zdjęcia jego program z anteny”.

Dalej stwierdza, że „NSA ma misję wywiadu zagranicznego. Celujemy w obce mocarstwa, aby uzyskać wgląd w działalność zagraniczną, która może zaszkodzić Stanom Zjednoczonym. Z nielicznymi wyjątkami (np. sytuacji awaryjnych) NSA nie może kierować swoich działań na obywatela USA bez orzeczenia sądowego, które wyraźnie zezwala na takie działanie” – dodała NSA na swoim oficjalnym koncie na Twitterze.

Jak podaje „The Hill”, Tucker Carslon najpierw w poniedziałek stwierdził, że administracja prezydenta USA Joe Bidena „szpieguje” go, by ujawnić jego komunikację elektroniczną i tym samym doprowadzić do „usunięcia jego programu z anteny”. W programie dodał, że obecnie amerykańskie działania w ramach prowadzonej wojny z terroryzmem są kierowane „przeciwko obywatelom amerykańskim”.

Carlson: NSA czytała moje prywatne maile

Informację, że jego komunikacja w sieci ma być śledzona dziennikarz miał usłyszeć od „osoby z rządu USA”. Na potwierdzenie swojej tezy opowiedział historię. Wynikało, że jego rozmówca miał przytoczyć wiadomości dotyczące tematu, nad którym pracuje redakcja, a jakie „mogły pochodzić tylko z e-maili” Carlsona.

Natomiast odpowiadając na oświadczenie NSA, stwierdził, że jest ono „irytująco nieuczciwe” i określił, iż jest w nim „cały akapit kłamstw”. Według niego agencja nie zaprzeczyła także, że czyta jego prywatne maile.

„Wczoraj wieczorem w programie wysunęliśmy bardzo proste stwierdzenie: NSA przeczytała moje prywatne e-maile bez mojej zgody. Kropka. Tak właśnie powiedzieliśmy. Dzisiejsze oświadczenie NSA temu nie zaprzecza” – skomentował.

Reklama

Haertle: Każdego da się zhakować

Materiał sponsorowany

Komentarze

    Reklama