Reklama

Cyberbezpieczeństwo

KE chce, żeby UE zainwestowała 1 mld euro w superkomputery

Fot. Flickr.com / Sandia Labs / CC 2.0
Fot. Flickr.com / Sandia Labs / CC 2.0

Komisja Europejska chce, żeby Unia Europejska zainwestowała 1 mld euro w stworzenie superkomputerów światowej klasy. Obecnie w pierwszej dziesiątce superkomputerów na świecie nie ma ani jednego z Europy.

Komisja Europejska przedstawiła w czwartek swoje plany zainwestowania wspólnie z państwami członkowskimi w stworzenie w Europie infrastruktury superkomputerów światowej klasy.

Podkreślono, że superkomputery są potrzebne do przetwarzania zwiększającej się ciągle ilości danych i wykorzystanie tych urządzeń przynosi społeczeństwu korzyści w wielu obszarach, od opieki zdrowotnej i odnawialnych źródeł energii po bezpieczeństwo samochodów i cyberbezpieczeństwo.

Europejscy naukowcy i przedsiębiorstwa w coraz większym stopniu przetwarzają obecnie dane poza UE, ponieważ dostępne w Unii tempo dokonywania obliczeń jest zbyt małe dla ich potrzeb. Ten brak niezależności - zdaniem Komisji - stanowi zagrożenie dla prywatności, ochrony danych, tajemnicy handlowej oraz własności danych, w szczególności w przypadku zastosowań wymagających szczególnej ochrony.

W ramach inicjatywy "EuroHPC" UE ma stworzyć na terytorium Europy światowej klasy infrastrukturę wysokowydajnych systemów obliczeniowych (ang. High-Performance Computing, HPC). W ramach przedsięwzięcia ma powstać także oprogramowanie, z którego korzystano by na tych superkomputerach.

Wkład ze środków UE w EuroHPC ma wynieść około 486 milionów euro, kwotę podobnej wysokości wyłożą na ten cel państwa członkowskie i państwa stowarzyszone. Ogółem do 2020 roku na inwestycje przeznaczonych zostanie około 1 mld euro ze środków publicznych, a uczestnicy tej inicjatywy z sektora prywatnego wesprą ją wkładami niepieniężnymi.

"Superkomputery są siłą napędową gospodarki cyfrowej. Na tym polu trwa zaciekły wyścig, a UE pozostaje obecnie w tyle - w pierwszej dziesiątce superkomputerów na świecie nie ma ani jednego z Europy. Poprzez inicjatywę EuroHPC chcemy do 2020 roku dostarczyć europejskim naukowcom i przedsiębiorstwom superkomputer o wydajności światowej klasy, aby umożliwić rozwój takich technologii jak sztuczna inteligencja i tworzenie przyszłych aplikacji powszechnego użytku w dziedzinach takich jak zdrowie, bezpieczeństwo czy inżynieria" - powiedział wiceprzewodniczący KE i komisarz do spraw jednolitego rynku cyfrowego Andrus Ansip.

Komisarz do spraw gospodarki cyfrowej Marija Gabriel zaznaczyła, że superkomputery mogą pomóc w tworzeniu medycyny spersonalizowanej, oszczędzaniu energii i skuteczniejszej walce ze zmianami klimatu. "Ulepszona europejska infrastruktura superkomputerów niesie ze sobą ogromny potencjał w zakresie tworzenia miejsc pracy i stanowi kluczowy czynnik w procesie cyfryzacji przemysłu oraz zwiększaniu konkurencyjności europejskiej gospodarki" - dodała.

Systemy takie są również wykorzystywane do zapobiegania klęskom żywiołowym na dużą skalę i do zarządzania działaniami w przypadku wystąpienia takich klęsk, w szczególności do prognozowania tras przejścia huraganów lub do symulacji trzęsień ziemi.

Wysokowydajne systemy obliczeniowe mają również zasadnicze znaczenie dla bezpieczeństwa narodowego i obrony narodowej, na przykład przy opracowywaniu zaawansowanych technologii szyfrowania, identyfikowaniu źródeł cyberataków i reagowaniu na nie, skutecznym stosowaniu metod kryminalistyki lub też w symulacjach z dziedziny energii jądrowej.

EuroHPC realizowane będzie w latach 2019–2026. Planowana infrastruktura będzie wspólną własnością członków przedsięwzięcia, to jest początkowo państw, które podpisały deklarację w sprawie EuroHPC, oraz prywatnych członków z sektora akademickiego i sektora przedsiębiorstw. Będą oni również wspólnie nią zarządzać. Inne strony mogą w każdej chwili przyłączyć się do tej współpracy jako członkowie, pod warunkiem dokonania wkładu finansowego.

Deklarację w sprawie EuroHPC podpisało 23 marca 2017 r. podczas Dnia Technologii Cyfrowych w Rzymie siedem państw członkowskich (Francja, Hiszpania, Holandia, Luksemburg, Niemcy, Portugalia i Włochy). Do sygnatariuszy dołączyły w 2017 r.: Belgia, Bułgaria, Chorwacja, Grecja, Słowenia i Szwajcaria.

PAP - mini

Reklama

Haertle: Każdego da się zhakować

Materiał sponsorowany

Komentarze

    Reklama