MSWiA: awaria systemu ratownictwa medycznego nie miała wpływu na bezpieczeństwo pacjentów

Jak mówił Piotr Owczarski z Wojewódzkiej Stacji Pogotowia Ratunkowego i Transportu Sanitarnego „Meditrans” w Warszawie, mimo awarii nie było żadnego opóźnienia w realizacji zleceń. Dodał, że nie wpłynęła ona ani na bezpieczeństwo pacjentów, ani na jakość obsługi. 

Według resortu spraw wewnętrznych awaria systemu nie odbiła się na obywatelach i ochronie ich zdrowia. Jak wyjaśniło MSWiA, incydent dotyczył komunikacji między operatorem a służbami, które na czas rozwiązywania problemu porozumiewali się telefonicznie, a nie przez system informatyczny. 

Zgodnie z zapewnieniami ministerstwa numer alarmowy 112 normalnie działał i każde zgłoszenie było przyjmowane i zaraportowane.

Jak powiedział PAP Piotr Owczarski, problemy z systemem informatycznym pojawiły się w sobotnie popołudnie i w okolicach godz. 21. Wszystko potem wróciło do normy. „Problemy znowu zaczęły się w niedzielę w południe, i znowu poradziliśmy sobie w ten sposób, że zapisujemy wezwania z użyciem kartki i długopisu oraz dzwonimy ze zleceniami bezpośrednio do zespołów” - wyjaśnił.

Przedstawiciel Wojewódzkiej Stacji Pogotowia Ratunkowego i Transportu Sanitarnego „Meditrans” dodał, że po doświadczeniach trzech fal epidemii, pogotowie potrafi się odnaleźć bez większego problemu w sytuacji takiej awarii. 

SZP/PAP