Strona główna
Niebezpieczne zachowanie Trumpa? Senatorowie martwią się o jego telefon
Szczegóły dotyczące bezpieczeństwa smartfona prezydenta USA Donalda Trumpa stały się przedmiotem zainteresowania amerykańskich senatorów. Dwoje z nich, Tom Carper i Claire McCaskill, wyraziło obawę, że stanowi on zagrożenie dla tajemnic państwowych - jeśli nowy prezydent będzie nadal używał prywatnego Samsunga S3, zamiast bezpiecznego telefonu szyfrowanego.
Prezydent Trump powinien zdawać sobie sprawę z obowiązującego go protokołu oraz stosowania koniecznych zabezpieczeń używanego przez siebie telefonu tak, aby korzystanie z tego urządzenia nie zagrażało narodowym tajemnicom i bezpieczeństwu - tak twierdzi dwoje senatorów, którzy skierowali w tej sprawie zapytanie do administracji Białego Domu.
Senatorowie pytali prezydencką administrację, czy prezydent Trump może jak najszybciej otrzymać szyfrowany telefon i możliwie najszybciej zacząć z niego korzystać. List od dwójki senatorów trafił do sekretarza obrony Jamesa Mattisa, szefa Homeland Security Johna Kelly'ego i dyrektora Agencji Bezpieczeństwa Narodowego Michaela Rogersa.
Czytaj także: Telefon Trumpa zagrożeniem dla USA? "Podatny na włamanie hakerów"
Claire McCaskill i Tom Carper swoje zaniepokojenie tłumaczą pojawiającymi się medialnymi doniesieniami, że Trump wciąż używa prywatnego telefonu z systemem Android, z którego osobiście dokonuje wpisów na Twitterze. Senatorowie twierdzą, że mimo iż ważne jest, żeby prezydent miał możliwość komunikowania się drogą elektroniczną, to musi to być w odpowiedni sposób zabezpieczone, a gdy nie korzysta z telefonu szyfrowanego, może być zagrożone bezpieczeństwo państwa i jego tajemnic. Wyrazili także obawy, że prywatny smartfon Trumpa może stać się celem ataków hakerskich ze strony grup powiązanych z wywiadem innego państwa.
Haertle: Każdego da się zhakować
Materiał sponsorowany