Reklama

Polityka i prawo

YouTube ochroni dzieci. Serwis wprowadza nowe regulacje

geralt / pixabay
geralt / pixabay

YouTube w materiałach wideo adresowanych do dzieci zablokuje możliwość emisji reklam skierowanych do określonych grup odbiorców w oparciu o ich dane - informuje agencja Bloomberga, która ocenia decyzję jako ukłon w stronę amerykańskiej Federalnej Komisji Handlu (FTC).

Komisja wcześniej w tym roku wszczęła postępowanie wyjaśniające dotyczące ewentualnych naruszeń przez YouTube obowiązującego w USA prawa ochrony danych osobowych i prywatności dzieci (COPPA). Według FTC należący do Google'a serwis wideo narusza przepisy poprzez gromadzenie danych osobowych na temat dzieci oraz brak należytej ochrony nieletnich użytkowników. W lipcu firma zawarła w tej sprawie ugodę, której szczegóły pozostają jednak nieznane ze względu na związane z nią prace amerykańskiego ministerstwa sprawiedliwości.

Serwis The Verge przytacza wyniki badania przeprowadzonego przez instytut Pew Research, które wykazały, iż wideo przeznaczone dla najmłodszych odbiorców serwisu YouTube są oglądane średnio trzy razy częściej, niż inne filmy zamieszczane na platformie.

Verge przypomina, że w ciągu ubiegłego roku serwis podjął już kroki w zgodzie z rekomendacjami FTC. Zablokowano m.in. możliwość komentowania materiałów, na których pojawiają się dzieci i ograniczono rekomendacje filmów, które mogą prowadzić do ryzyka dla najmłodszych widzów. Zdaniem niektórych grup konsumenckich, które złożyły do FTC zgłoszenie w tej sprawie, działania YouTube'a są jednak niewystarczające.

Firmę zachęcano m.in. do przeniesienia wszystkich treści dla dzieci na osobną platformę obsługiwaną przez aplikację YouTube Kids. Serwis oraz uczestniczący w jego życiu twórcy argumentują jednak, że tak drastyczny ruch mógłby negatywnie wpłynąć na całą społeczność YouTube'a.

Bloomberg podkreśla, że obecnie nie wiadomo, w jaki sposób będzie determinowane to, czy dany materiał wideo adresowany jest do dzieci. Kręgi zbliżone do sprawy mają również krytykować rozwiązanie ze względu na trudności w jego wdrożeniu. 

Źródło:PAP
Reklama
Reklama

Komentarze