Polityka i prawo
Testy systemu do wykrywania hate speech. Brexit pierwszym sprawdzianem
Brexit przynosi nieoczekiwane działania w kontekście realizacji działań policji. Brytyjska policja zaraz po zakończeniu procesu wyjścia Wielkiej Brytanii z Unii Europejskiej planuje uruchomić boty na Twitterze, które odpowiedzialne będą za prognozowanie możliwych przestępstw na tle religijnym i rasowym, które powiązane są ze wzrostem tzw. hate speech w przestrzeni mediów społecznościowych.
O sprawie piszą brytyjskie dzienniki: Dailymail i The Telegraph. Eksperyment ma wystartować 31 października i będzie pierwszym tego typu w Wielkiej Brytanii, system będzie rozpoznawał publikowane za pośrednictwem Twittera wiadomości, które w swojej treści będą uważane za nienawistne lub wrogie względem religii, pochodzenia etnicznego lub rasy. Zdaniem policji napięcia na tym tle mogą wzrosnąć po zakłóceniach spowodowanych Brexitem. System wskaże lokalizację, z której tweety zostały wysłane, aby sprawdzić zależność trendów od czasu i miejsca.
Technologia, która będzie poddana testom jest wynikiem prac Uniwersytetu w Cardiff. Naukowcy z tego uniwersytetu wcześniej udowodnili, że wzrost treści o charakterze nienawistnym przesyłanych z określonego obszaru wywołuje zwiększenie liczby ataków na tle rasowym i religijnym.
„Brexit jest jednym z przypadków testowych, aby sprawdzić, czy wrośnie liczba przejawów mowy nienawiści” – stwierdził profesor Matthew Williams cytowany przez tabloid. „Mówiono o zamieszkach na ulicach i oczekuje się, że wokół tego dnia wzrosną napięcia” – dodał.
Wielka Brytania jest bardzo doświadczona, jeśli chodzi o walkę z mową nienawiści. W 2017 roku na terenie Anglii i Walii odnotowano 94 098 przestępstw z nienawiści. W zdecydowanej większości (76%) były one nacechowane niechęcią na tle rasowym. Pozostałe przypadki obejmowały orientację seksualną, religię, niepełnosprawność i transpłciowość.