Reklama

Polityka i prawo

Senator Klich: minister cyfryzacji, przekazując Poczcie Polskiej dane PESEL, postąpił niezgodnie z prawem

Fot. Adrian Grycuk/Wikipedia Commons/CC 3.0
Fot. Adrian Grycuk/Wikipedia Commons/CC 3.0

Minister cyfryzacji Marek Zagórski, udostępniając Poczcie Polskiej dane z rejestru PESEL, postąpił niezgodnie z prawem - powiedział w poniedziałek senator Bogdan Klich (KO). Powołała się na odpowiedź ministra, który jako podstawę prawną wskazał art. 99 ustawy o zwalczaniu COVID-19.

Według Klicha, artykuł ten mógłby być zastosowany dopiero po wejściu w życie ustawy o głosowaniu korespondencyjnym, a ta nie jest jeszcze obowiązującym prawem, gdyż jest dopiero przedmiotem prac Senatu.

"Znaleźliśmy się wszyscy, Polacy i Polki, w sytuacji absurdalnej. Oto bowiem na podstawie nieistniejącego prawa podejmowane są decyzje, które później są wprowadzane w życie. Tak też się zdarzyło z rozszczelnieniem systemu PESEL, który nie jest już chroniony przez ministra cyfryzacji, ale został udostępniony w sposób niezgodny z prawem Poczcie Polskiej" - powiedział w poniedziałek Klich na konferencji prasowej w Sejmie.

Poinformował, że minister cyfryzacji został zapytany przed tygodniem przez trzy połączone komisje senackie - procedujące nad ustawą ws. głosowania korespondencyjnego - o to, na jakiej podstawie tak się stało. "Dziś w Senacie uzyskaliśmy odpowiedź na to pytanie. Minister uważa, że artkuł 99 przyjętej wcześniej ustawy o zwalczaniu wirusa COVID-19 jest wystarczającym powodem do odpowiedzi na wniosek Poczty Polskiej o udostępnienie tych danych. Tyle tylko, że artykuł 99 przewiduje, że dopiero późniejsza ustawa, czyli ordynacja wyborcza, mogłaby upoważnić Pocztę Polską, żeby stała się operatorem wyborów kopertowych. Tak się jeszcze nie stało" - mówił Klich.

Przypomniał, że ustawa o głosowaniu korespondencyjnym jest obecnie przedmiotem prac komisji senackich. "W Senacie nie zostanie przyjęta, zostanie odrzucona" - zapowiedział senator KO. Wskazał, powołując się na ekspertyzy prawne, że w związku z tym udostępnienie danych z rejestru PESEL jest działaniem bezprawnym. "Uważamy, że minister cyfryzacji postąpił niezgodnie z obowiązującym w Polsce prawem" - powiedział Klich. "Do tej pory nie zdarzyło się tak, by prawo mogło działać wstecz i mogło sankcjonować w przyszłości te działania, które zostały wcześniej podjęte" - dodał.

"Jeżeli minister cyfryzacji, albo jakikolwiek inny przedstawiciel władzy publicznej działa poza upoważnieniem prawnym, to siłą rzeczy dokonuje zamachu na prawa i wolności obywatelskie, i też na ochronę tych danych, które powinny podlegać jej szczególnie" - mówił senator KO.

W poniedziałek, przed konferencją Klich opublikował na Twitterze odpowiedź ministra cyfryzacji na pismo przewodniczącego senackiej Komisji Ustawodawczej, który wystąpił o podanie podstawy prawnej udostępnienia danych z rejestru PESEL Poczcie Polskiej.

Poczta Polska zwróciła się 20 kwietnia do Ministerstwa Cyfryzacji z wnioskiem o przekazanie danych z rejestru PESEL. "Przekazanie tych danych nastąpiło na mocy art. 99 ustawy z dnia 16 kwietnia o szczególnych instrumentach wsparcia w związku z rozprzestrzenianiem się wirusa SARS-CoV-2, która weszła w życie w dniu 18 kwietnia 2020 roku. Ustawodawca zobligował ministra cyfryzacji do przekazania w terminie do dwóch dni od dnia złożenia wniosku przez operatora pocztowego, czyli Pocztę Polską, danych z rejestru PESEL, jeśli te dane są potrzebne do realizacji zadań związanych z organizacją wyborów prezydenta RP" - podkreślił w ubiegłym tygodniu minister Zagórski odpowiadając w Sejmie na pytania dotyczące udostępniania danych.

Tę samą podstawę prawną - artykuł 99 ustawy "antycovidowej" - szef resortu cyfryzacji wskazał w informacji przesłanej senackiej Komisji Ustawodawczej.

Art. 99. ustawy z 16 kwietnia 2020 r. mówi, że operator wyznaczony (Poczta Polska) po złożeniu przez siebie wniosku w formie elektronicznej otrzymuje dane z rejestru PESEL, bądź też z innego spisu lub rejestru będącego w dyspozycji organu administracji publicznej, jeżeli dane te są potrzebne do realizacji zadań związanych z organizacją wyborów Prezydenta Rzeczypospolitej Polskiej bądź w celu wykonania innych obowiązków nałożonych przez organy administracji rządowej. Dane te przekazywane są w formie elektronicznej, w terminie nie dłuższym niż 2 dni robocze od dnia otrzymania wniosku. Operator wyznaczony uprawniony jest do przetwarzania danych wyłącznie w celu, w jakim otrzymał te dane.

Źródło:PAP
Reklama

Haertle: Każdego da się zhakować

Materiał sponsorowany

Komentarze

    Reklama