Polityka i prawo
Roskomnadzor ponownie chce ukarać Facebooka
Rosyjski Roskomnadzor opracował protokół na temat wykroczeń administracyjnych wobec Facebooka. Według urzędu gigant mediów społecznościowych nie przedstawił informacji w sprawie lokalizacji na terytorium Rosji danych swoich rosyjskich użytkowników.
Protokół zostanie skierowany do sędziego, który podejmie decyzję o ewentualnej grzywnie. Maksymalna kara za tego rodzaju naruszenia wynosi 5 tys. rubli (równowartość ok. 76 USD).
Roskomnadzor, który jest państwowym regulatorem w sferze mediów i internetu, oświadczył, że skierował zapytanie do Facebooka w sprawie lokalizacji danych w grudniu zeszłego roku. W piśmie tym urząd zwracał się o przedstawienie mu informacji o przeniesieniu danych rosyjskich użytkowników na serwery znajdujące się w Rosji. Regulator uznał, że nie otrzymał w tej sprawie wyjaśnień.
Analogiczny protokół Roskomnadzor sporządził w zeszłym tygodniu wobec Twittera. Również ta firma – zdaniem rosyjskiego urzędu – nie przedstawiła informacji o faktycznej lokalizacji danych jej użytkowników z Rosji na terenie tego kraju.
O wszczęciu postępowania administracyjnego wobec Twittera i Facebooka Roskomnadzor poinformował w styczniu br.
W 2015 roku w Rosji przyjęto ustawę o lokalizacji danych osobowych. Każda firma, rosyjska lub zagraniczna, której celem jest współpraca z rosyjskimi użytkownikami, powinna zapewniać rejestrowanie, gromadzenie i przechowywanie danych osobowych obywateli Rosji, wykorzystując bazy danych znajdujące się na terytorium tego kraju.
SZP/PAP
Haertle: Każdego da się zhakować
Materiał sponsorowany