Atak na PAP. Operacja Rosji?

Wicepremier Krzysztof Gawkowski poinformował, że depesza PAP jest nieprawdziwa. „Rozpoczęliśmy pilne wyjaśnianie sprawy. Wszystko wskazuje na cyberatak i zaplanowaną dezinformację!” - czytamy w jego social mediach.

Minister dodał również, że w sprawę został włączony premier Donald Tusk.

Z kolei Jacek Dobrzyński, rzecznik ministra koordynatora ds. służb specjalnych, przekazał: „W związku z prawdopodobnie rosyjskim cyberatakiem na Polską Agencję Prasową i podaniem dezinformujących wiadomości o rzekomej mobilizacji w Polsce, Agencja Bezpieczeństwa Wewnętrznego we współpracy z Ministerstwem Cyfryzacji podjęła natychmiastowe działania”.

Szef BBN Jacek Siewiera przekazał na platformie X: „Informacje dotyczące ewentualnej mobilizacji jakie znalazły się w sieci PAP są nieprawdziwe najprawdopodobniej celowe.”. Dodał również, że zgodnie z prawem o mobilizacji decyduje Prezydent RP.

Polska Agencja Prasowa w rozmowie z CyberDefence24 przekazała, że incydent jest wyjaśniany wraz z Ministerstwem Cyfryzacji i NASK. PAP potwierdził również, że cyberatak miał miejsce.

Treść depeszy

Poniższa depesza została opublikowana w PAP. Jest to fałszywa informacja, dlatego została przez nas odpowiednio oznaczona.

Jak wyglądał atak?

Niebezpiecznik twierdzi, że najprawdopodobniej przechwycono dane logowania osoby, która miała uprawnienia pozwalające na wrzucanie depesz do systemu.

Należy spodziewać się kolejnych ataków

Wicepremier Gawkowski w zeszłym tygodniu ostrzegał o atakach Rosji. „Dzisiaj można powiedzieć z pełną odpowiedzialnością, że w najbliższych dwóch tygodniach będzie największa aktywność dotycząca różnego rodzaju ataków cybernetycznych na Polskę i Europę” - powiedział wówczas Minister Gawkowski.

Serwis CyberDefence24.pl otrzymał tytuł #DigitalEUAmbassador (Ambasadora polityki cyfrowej UE). Jeśli są sprawy, które Was nurtują; pytania, na które nie znacie odpowiedzi; tematy, o których trzeba napisać – zapraszamy do kontaktu. Piszcie do nas na:[email protected].