Polityka i prawo
O dekadę do przodu. Cyfryzacja systemu zdrowotnego przyspieszyła dzięki pandemii
Pandemia COVID-19 przyspieszyła proces cyfryzacji systemu zdrowotnego o co najmniej dekadę - wynika z badań przeprowadzonych przez Deloitte. Jak wskazano w raporcie, konieczne jest wdrożenie skutecznych rozwiązań cyfrowych w celu ograniczenia nierówności w dostąpienie do opieki.
W ankiecie Deloitte przeprowadzonej na potrzeby badania „Digital Transformation: Shaping the future of European healthcare” prawie 65 proc. respondentów wskazało, że w związku z pandemią COVID-19 ich instytucje zwiększyły wykorzystanie cyfrowych technologii wspierających pracę medyków. 64,3 proc. zadeklarowało, że znalazły one zastosowanie także w zdalnym wsparciu i kontakcie z pacjentami. O wykorzystaniu cyfrowych rozwiązań najczęściej mówili lekarze pierwszego kontaktu (74,7 proc.), którzy w związku z koronawirusem powszechnie przyjęli właśnie zdalny sposób wstępnej oceny pacjentów.
W czasie pandemii zmianie przede wszystkim uległo - według raportu - podejście do roli i znaczenia nowoczesnych technologii w służbie zdrowia.
Jak ocenia menedżer w Deloitte Digital Zuzanna Fernandez, „cyfrowa transformacja systemów ochrony zdrowia pozwoli na dostęp do bardziej dopasowanej do potrzeb pacjenta, mniej skomplikowanej, a przede wszystkim tańszej opieki medycznej”.
Według szacunków Deloitte obecnie większość europejskich krajów doświadcza spadku liczby łóżek szpitalnych w przeliczeniu na 1000 mieszkańców. 19 państw dotyka problem niedoborów pracowników w systemach opieki zdrowotnej, a około jedna trzecia osób zatrudnionych w tej branży rozważa rezygnację i odejście z pracy - alarmuje firma, z której danych wynika, iż do 2030 r. w Europie zabraknie nawet 4,1 mln specjalistów z zakresu medycyny.
Dla wypełnienia tej luki zasadnicze znaczenie ma transformacja cyfrowa - oceniają analitycy. Raport zwraca uwagę, że świadomość tej kwestii w Europie wzrasta. Choć podmioty świadczące usługi opieki zdrowotnej korzystają z coraz większej liczby systemów i usług opartych na technologii, skala ich wdrażania oraz rodzaje i możliwości technologii cyfrowych znacznie różnią się od siebie w poszczególnych krajach europejskich.
Dyrektor w dziale zarządzania ryzykiem w Deloitte Polska Tomasz Borowy wskazuje, że „z jednej strony badania pokazują, że większość Europejczyków jest zainteresowana nowymi sposobami interakcji i wykorzystania cyfrowych usług zdrowotnych. Z drugiej bardziej powszechne przyjęcie nowych rozwiązań ograniczają obawy dotyczące niepożądanego użycia naszych danych medycznych oraz wykluczenie cyfrowe”.
Firma zwraca uwagę, że wykluczenie cyfrowe pozostaje w Europie poważnym problemem ze względu na brak powszechnych kompetencji technologicznych, których brakuje 28,9 proc. Europejczyków, jak i problemy z niewystarczającym rozwojem infrastruktury technicznej, który dotyka 80 mln osób w postaci braku dostępu do internetu.