Nasze dane w sieci. Rozmowa live z Prezesem UODO

Live w formule wywiadu audio poprowadzi redaktor naczelna Nikola Bochyńska, która będzie rozmawiała z Prezesem Urzędu Ochrony Danych Osobowych Mirosławem Wróblewskim.

Zapraszamy do udziału w wydarzeniu - oprócz przysłuchiwania się dyskusji, będzie możliwość zadawania pytań na czacie lub zabranie głosu.

Jak chronić swoje dane w sieci?

Tematem dyskusji będzie ochrona danych osobowych: na co zwracać uwagę i jak dbać o dane, by zachować prywatność? Jakie są najczęstsze błędy firm, a jakie pracowników, jeśli chodzi o RODO?

Platformy czerpią dane od użytkowników na potęgę. Jak to ograniczyć lub zatrzymać? Modele sztucznej inteligencji to także kopalnia wiedzy o danych. Jak w dobie rozwijającej się AI dbać o nasze dane?

Te pytania i wiele więcej poruszymy już w czasie rozmowy audio na żywo z prezesem UODO Mirosławem Wróblewskim 18 września o 10:00.

Zapraszamy do śledzenia transmisji POD LINKIEM lub na naszej stronie CyberDefence24 w serwisie LinkedIN.

Rozmowa z Prezesem UODO

Jeśli mówimy o tych danych w sieci, których jest z każdym dniem coraz więcej - na co powinniśmy zwrócić uwagę pod kątem danych osobowych?

Niezwykle ważne jest pojęcie higieny cyfrowej. Ona ma trochę nas przenieść w”świat dbania o swoje dane” i postępowania właśnie w sposób „higieniczny”. Trochę tak, jak postępujemy w rzeczywistym życiu - dbania o to, żeby nasze dane były bezpieczne, żeby podstawowe zasady higieny cyfrowej były przestrzegane.

Wspomniał pan o kwestii wykorzystywania danych przez algorytmy. Coraz więcej mówi się o zagrożeniach nie tylko w kwestii danych, ale też o potencjalnych atakach - na przykład łatwiejszym przygotowaniu wiadomości phishingowych. Jak pan Prezes na to patrzy?

Tak często bywa, że technologia wyprzedza regulacje. Jak wiemy, co do tego jest duża różnica zdań, chociażby pomiędzy Stanami Zjednoczonymi a Europą, nie wspominając już o Chinach i Azji. Ta debata trwa i ona jest debatą faktyczną, nie zawsze jednak bezpośrednią. Unia zdecydowała się uregulować ten obszar sztucznej inteligencji. Głównie mamy na myśli Akt o sztucznej inteligencji - akt prawa unijnego - ale jednocześnie Rada Europy przyjęła Konwencję o sztucznej inteligencji, rządach prawa i ochronie praw człowieka. Uznaliśmy, że jest to obszar, który trzeba uregulować, póki rzeczywiście nie wymknie się całkowicie spod kontroli.

Wiemy, że rozporządzenie zaczyna działać. Na początek będą zakazane systemy, które naruszają prawa człowieka, wykorzystujące systemy algorytmiczne, słabości pewnych grup społecznych, np. osób niepełnosprawnych czy po prostu młodszych.

Coraz trudniej jest dokonać podziału ściśle na dane osobowe i dane nieosobowe. Dlatego postanowiłem, że UODO przyjmie na siebie nowe zadania. W ramach Aktu o zarządzaniu danymi, który zostanie wprowadzony ustawą o zarządzaniu danymi, Urząd oprócz swojego podstawowego zadania, miałby przyczynić się do rynku usług pośrednictwa danych.

Jaki jest obecny stan w kwestii zarzutów dotyczących platformy X i trenowania AI od Muska (Groka) na danych użytkowników?

Jak już wspomniałem, coraz więcej tego typu programów, algorytmów pojawia się na rynku. Sprawa wygląda tak, że działanie w tym zakresie zostało wstrzymane. Mamy taki okres tymczasowy, ostateczna decyzja nie została jeszcze podjęta przez X. Właściwym organem jest tutaj Irlandzka Komisja Ochrony Danych (DPC), my uczestniczymy w tym jako organ, który bierze udział w postępowaniu. Nie są to krótkotrwałe sprawy.

Jak pan Prezes odniesie się do tez, że Komisja kontroli ds. sztucznej inteligencji, która ma w Polsce powstać, zatrzyma innowacje, zahamuje postęp?

Od początku powtarzałem, że nie ma sztucznej inteligencji bez danych, także bez danych osobowych. To jest oczywistość. Dużą rolę odgrywa poszanowanie danych osobowych. Zresztą Akt o sztucznej inteligencji odsyła do RODO, mówiąc że przetwarzanie danych musi odbywać się bez uszczerbku dla standardów ochrony określonych w rozporządzeniu o ochronie danych.

Słowem podsumowania, jak się chronić przed wyciekiem danych?

Być może są to oczywistości - myślę, że większość administratorów jest świadoma swoich obowiązków - ale namawiałbym wszystkich, żeby traktowali ochronę danych jako coś realnego. Procedury nie powinny być „trzymane w szafie”. Pracownicy powinni być przeszkoleni, uczuleni, że muszą mieć w głowie nie tylko kwestie ochrony danych - powinni po prostu wiedzieć, komu mogą przekazać informacje, w jaki sposob mają przesyłać dane.

Myślę, że potrzebna jest świadomość standardów ochrony danych osobowych. To jest chyba coś najważniejszego, czemu powinniśmy zapobiegać. Często właśnie brak tej praktycznej wiedzy, brak takiego zinternalizowania procedur ochrony danych osobowych jest przyczyną naruszeń, czy tzw. wycieków.

Pełny zapis rozmowy z Prezesem UODO znajduje się na naszej stronie w serwisie LinkedIN.

Nikola Bochyńska/ Paweł Makowiec

Serwis CyberDefence24.pl otrzymał tytuł #DigitalEUAmbassador (Ambasadora polityki cyfrowej UE). Jeśli są sprawy, które Was nurtują; pytania, na które nie znacie odpowiedzi; tematy, o których trzeba napisać – zapraszamy do kontaktu. Piszcie do nas na: [email protected].