Polityka i prawo
Krok w stronę cyberbezpieczeństwa. „Zacznijmy od zaufania”
„Powinniśmy dzielić się posiadaną wiedzą tak szybko, jak to tylko możliwe. Powinniśmy prowadzić różne platformy, aby połączyć naszą wiedzę i doświadczenia” – podkreślił płk dr inż. Mariusz Chmielewski, zastępca dyrektora NCBC w trakcie Forum Ekonomicznego 2021 w Karpaczu. Problemem jest m.in. transnarodowy charakter działań w sieci. Jak skutecznie pokonać istniejące bariery?
Cytaty z wypowiedziami ambasadora Tadeusza Chomickiego, koordynatora ds. międzynarodowych aspektów bezpieczeństwa cybernetycznego i technologicznego z Departamentu Polityki Bezpieczeństwa Ministerstwa Spraw Zagranicznych, zostały poprawione, redakcja przeprasza za błędne ich przypisanie.
„NCBC skupia się na rozwijaniu cyberzdolności dla sił zbrojnych, ale także podejmuje działania na rzecz wsparcia sektora cywilnego” – zaznaczył podczas panelu „Kooperacja czy odosobnione działanie państw w cyberbezpieczeństwie?” płk dr inż. Mariusz Chmielewski.
Jak dodał, Centrum dysponuje szerokimi kompetencjami w ramach jednej instytucji, a jego celem jest osiągnięcie zdolności do rozwoju własnych systemów.
Zacznijmy od zaufania
Kluczowym aspektem w zapewnieniu cyberbezpieczeństwa jest współpraca, a ta możliwa jest jedynie dzięki zaufaniu. Przedstawiciel armii przytoczył przykład NATO, które dzieli się nie tylko informacjami, ale i swoimi sieciami. „Powinniśmy dzielić się posiadaną wiedzą tak szybko, jak to tylko możliwe. Powinniśmy prowadzić różne platformy, aby połączyć naszą wiedzę i doświadczenia” – podkreślił zastępca dyrektora NCBC.
Z oceną płk dr inż. Mariusza Chmielewskiego zgodził się ambasador Tadeusz Chomicki, koordynator ds. międzynarodowych aspektów bezpieczeństwa cybernetycznego i technologicznego z Departamentu Polityki Bezpieczeństwa Ministerstwa Spraw Zagranicznych. Jego zdaniem domena cyber w największym stopniu wymaga współpracy z innymi państwami niż jakakolwiek inna tradycyjna dziedzina. Szczegółowo przedstawił międzynarodowy charakter zarówno zagrożeń płynących z cyberprzestrzeni, jak i odpowiedzi na nie.
Ambasador opisał działania podejmowane w wymiarze dwustronnym, w ramach kluczowych dla nas formacji międzynarodowych, czyli UE i NATO, inicjatyw i organizacji regionalnych – takich jak V4 czy OBWE, czy wreszcie organizacji globalnych jak ONZ z uwzględnieniem specyfiki prac I Komitetu, III Komitetu czy agencji wyspecjalizowanych.
Podczas Przewodnictwa Polski w OBWE w 2022r., zaplanowanymi przez nas wątkami wiodącymi w wymiarze prac nad cyberbezpieczeństwem będą budowanie społecznej świadomości zagrożeń płynących z cyberprzestrzeni oraz kwestie edukacji w obszarze cyberbezpieczeństwa.
Zdaniem ambasadora Tadeusza Chomickiego zagrożenia są nie tylko międzynarodowe, ale także ponadsektorowe. Wskazał na lawinową i przyspieszoną cyfryzację praktycznie wszystkich obszarów życia i funkcjonowania ludzi, społeczeństw i państw. W tym kontekście jego zdaniem warunkiem silnej pozycji państw jest ich pozycja gospodarcza. Z kolei warunkiem tej pozycji jest szybki rozwój technologiczny, a warunkiem wspomnianego rozwoju jest dziś cyfryzacja tych technologii. To wszystko jednak nie może mieć miejsca bez bezpiecznej cyfryzacji.
To zjawisko globalne i dotyczące wszystkich państw z jednej strony, jak i wszystkich sektorów z drugiej.
Co możemy zrobić?
Jednym z tematów poruszonych w trakcie dyskusji była kwestia możliwości skutecznego wypracowania mechanizmów cyberbezpieczeństwa. Octavian Popa, zastępca dyrektora CERT-RO, zwrócił uwagę na fakt, że wiele procesów zostało sparaliżowanych przez wybuch pandemii koronawirusa. „Mieliśmy słaby okres przez kryzys zdrowotny wywołany COVID-19. Musieliśmy pracować zdalnie, spotykać się przez połączenia wideo. To problematyczne” – podkreślił.
Z kolei Matej Salmik, dyrektor ds. współpracy międzynarodowej z Narodowego Urzędu ds. Bezpieczeństwa Słowacji, podkreślił, że bardzo ważne jest posiadanie dobrego narzędzia, które można dzielić z partnerami i sojusznikami w ramach współpracy. Jako przykład podał software Taranis, pozwalający na analizę wielu źródeł informacji. Słowacja oferuje go nie tylko członkom UE, ale także innym krajom w skali globalnej.
Przedstawiciel naszych południowych sąsiadów zwrócił także uwagę na znaczenie funkcjonowania CERT-ów. Jak stwierdził, „modus operandi cyberprzestępców jest takie samo”, niezależnie jakiego typu operację prowadzą. W związku z tym CERT-y są bardzo pomoce w nie tylko w zwalczaniu zagrożeń, ale również ich zapobieganiu, ponieważ każdego dnia spotykają się ze złośliwą działalnością w sieci i dzięki temu posiadają odpowiednie doświadczenie oraz wiedzę.
Moderatorem panelu był Robert Kośla, dyrektor Departamentu Cyberbezpieczeństwa w KPRM.
Chcemy być także bliżej Państwa – czytelników. Dlatego, jeśli są sprawy, które Was nurtują; pytania, na które nie znacie odpowiedzi; tematy, o których trzeba napisać – zapraszamy do kontaktu. Piszcie do nas na: [email protected]. Przyszłość przynosi zmiany. Wprowadzamy je pod hasłem #CyberIsFuture.
Haertle: Każdego da się zhakować
Materiał sponsorowany