Polityka i prawo
Huawei wzywa USA do przyjęcia europejskiego modelu cyberbezpieczeństwa
Chiński gigant technologiczny silnie lobbuje za wprowadzeniem nowego systemu cyberbezpieczeństwa na terenie Stanów Zjednoczonych, który opierałby się na rozwiązaniach zyskujących popularność w Europie. W ten sposób władze Huawei chcą bronić się przed licznymi oskarżeniami, równocześnie próbując rozszerzyć swoją działalność na amerykański rynek.
Koncern jest postrzegany przez obecną administrację USA jako podmiot współpracujący z chińskim wywiadem. Jednak Huawei stanowczo zaprzecza oskarżeniom. Władze giganta chcą, aby Stany Zjednoczone utworzyły specjalistyczne centra oceny, które przetestowałyby produkty dowolnego dostawcy działającego na rynku 5G.
Tego typu komórkę utworzono już w m.in. Wielkiej Brytanii. Jej skład tworzą eksperci z zakresu cyberbezpieczeństwa, a nadzór sprawuje państwo. Z kolei w Niemczech podjęto działania na rzecz opracowania kompleksowego zestawu środków przeznaczonych do sprawdzania urządzeń 5G od wszystkich dostawców.
Andy Purdy, dyrektor ds. bezpieczeństwa Huawei, wyraził optymizm stwierdzając, że ma nadzieję, że władze USA zmienią swoją politykę i rozważą propozycję chińskiego koncernu. „Niemcy zastosują te rozwiązania w stosunku do wszystkich dostawców sprzętu” – wskazuje Andy Purdy. – „Mam nadzieję, że jest to posunięcie (…) które mogą zrobić również Stany Zjednoczone”.
Jednak jak twierdzi Scott Petty, dyrektor ds. technologii Vodafone UK, stworzenie centrum cyberbezpieczeństwa przeznaczonego do testowania sprzętu wszystkich dostawców byłoby niezwykle trudne. „Trudno jest to zrobić, ponieważ masz bezpośredni dostęp do kodu źródłowego i trudno jest zobaczyć, w jaki sposób jedno centrum przetestowałoby czterech różnych dostawców, a równocześnie dostawcy mieliby pewność, że kod źródłowy nie jest dostępny dla wszystkich innych” – tłumaczy ekspert.
Haertle: Każdego da się zhakować
Materiał sponsorowany