Reklama

Polityka i prawo

"Cicha generacja" podbija Internet. Z domów Millenialsów znikają routery i modemy

fot. pasja1000 / pixabay
fot. pasja1000 / pixabay

Internet mobilny kanibalizuje szerokopasmowy dostęp do sieci. Natomiast w Stanach Zjednoczonych z internetu w mniejszym lub większym stopniu korzystają przedstawiciele wszystkich pokoleń - wynika z badań przeprowadzonych przez firmę Pew Research Center badającą, jak różne grupy wiekowe funkcjonują w sieci. 

Wyniki z badania dotyczące przedstawicieli najmłodszego pokolenia urodzonego po 1981 roku (do 1996) potwierdziły, że intensywnie korzystają oni z internetu i najnowszych technologii. W ostatnich latach swoją aktywność w sieci zwiększyli także ich dziadkowie - pokolenia Baby Boomersów (1946-64) i tzw. Cichej Generacji (silent generation 1928-1945 ).

Prawie wszyscy Millenialsi zadeklarowali, że korzystają z internetu, a 19 proc. z nich używa w tym celu wyłącznie smartfonów. Z internetu korzysta ponadto 91 proc. Pokolenia X (urodzeni w latach 65-80), 85 proc. osób urodzonych w latach 1946-1964 i 62 proc. najstarszych ankietowanych. Korzystanie z internetu wyłącznie poprzez smartfona waha się w tych grupach od 11 do 17 proc. Zgodnie ze statystykami World Economic Forum do sieci jest podłączone prawie dwie trzecie populacji świata, czyli grupa ponad 4,4 mld użytkowników.

Z badania Pew Research Center wynika, że smartfon ma 93 proc. Millenialsów. Podobnie wygląda to w przypadku X-ów (90 proc.), ale odsetek ten znacząco spada z każdym starszym pokoleniem (68 proc. Baby Boomersów i 40 proc. przedstawicieli tzw. cichej generacji). Różnice są znacznie mniejsze przypadku tabletu (ma go 55 proc. Millenialsów, 53 proc. X-ów (52 proc. Baby Boomersów i 33 proc. urodzonych przed 1946 r.).

"To stosunkowo nowe zjawisko, które objawia się tym, że internet mobilny kanibalizuje szerokopasmowy dostęp do sieci. Na skutek popularyzacji technologii LTE z domów znikają routery i modemy, gdyż dla wielu osób taki standard działania internetu (...) jest wystarczający" - zauważył dyrektor generalny Audience Network Grzegorz Kosiński.

Według badania z usług internetu szerokopasmowego w domach korzysta 78 proc. Millenialsów i x-ów, 74 proc. przedstawicieli wyżu demograficznego i 45 proc. osób urodzonych przed 1945 r.

Do korzystania z mediów społecznościowych przyznało się 86 proc. Millenialsów, 76 proc. przedstawicieli Pokolenia X, 59 proc. Baby Boomersów i 28 proc. ankietowanych urodzonych w latach 1928-1945. Jak wskazali autorzy raportu, w przypadku najmłodszych respondentów poziom ten pozostaje w dużej mierze niezmienny od 2012 r., ale już w przypadku starszych pokoleń wzrósł on w tym czasie o co najmniej 10 punktów proc.

Jak wskazali autorzy raportu od 2012 r. obecność na Facebooku najszybciej rosła wśród starszych generacji. W tym czasie na platformie społecznościowej Marka Zuckerberga niemal podwoiła się liczba przedstawicieli cichej generacji (z 22 do 37 proc.).

W badaniu Pew Research Center wzięli udział obywatele USA, w wieku co najmniej 23 lat. Młodszych użytkowników internetu i urządzeń elektronicznych z dostępem do sieci objęło badanie organizacji Common Sense Media (1,6 tys. ankietowanych w wieku 8-12 i 13-18 lat), z którego wynika, że nastolatkowie spędzają średnio ponad siedem godzin dziennie przed ekranem w celach rozrywkowych, a młodzi dorośli - prawie pięć. Wyniki te nie obejmują czasu, jaki badani spędzali przed ekranami w szkole czy odrabiając prace domowe.

"Być może osiągnęliśmy już punkt krytyczny - wspomniany raport wskazał, że w porównaniu do 2015 r. wśród nastolatków czas spędzony przed ekranem skrócił się o 42 minuty dziennie" - zauważył Kosiński. Podkreślił jednak, że raport ten nie uwzględnia, że ludzie są wielozadaniowi. "Na przykład jedzą podczas oglądania filmu, a następnie czatują przez telefon. Zgodnie z metodologią badania czas przed ekranami - sumuje się" - dodał.

Źródło:PAP
Reklama

Komentarze

    Reklama