Brytyjskie służby ostrzegają przed ryzykiem dużego cyberataku

Martin zaznaczył, że nie ma pewności co do tego, czy Wielka Brytania będzie w pełni przygotowana na poradzenie sobie z cyberatakiem, do którego jego zdaniem "niewątpliwie" dojdzie.

W opinii serwisu Tech Radar ostrzeżenie wydane przez NCSC jest sygnałem co do rosnącej liczby ataków, z którymi organizacja boryka się od momentu swojego powstania dwa lata temu. Z wydanego przez nią raportu wynika, że większość incydentów odnotowanych od 2016 roku miało charakter sponsorowanych przez inne państwa ataków, w których udział brali albo działający na własną rękę cyberprzestępcy, albo zorganizowane grupy hakerów. Jak podkreśliło NCSC, sponsorowanie cyberataków to "nieakceptowalne zachowanie ze strony wrogich państw".

Od 2017 roku Narodowe Centrum Cyberbezpieczeństwa Wielkiej Brytanii walczy również ze zjawiskiem phishingu, czyli ataków hakerskich, których głównym celem jest wykradanie danych do logowania, np. w usługach bankowych. Organizacja zablokowała już ponad 138 tys. domen internetowych zarejestrowanych w Wielkiej Brytanii, które podszywały się pod inne strony i za pośrednictwem specjalnie spreparowanych formularzy wyłudzały dane na rzecz cyberprzestępców. NCSC zawiadomiło również o istnieniu na świecie ponad 14 tys. domen internetowych podszywających się pod strony brytyjskiego rządu. Jak wynika z wydanego przez organizację raportu, działania zwalczające phishing zaowocowały obniżeniem liczby tego rodzaju ataków o ponad połowę.