Reklama

Polityka i prawo

Ban! Ponad 100 aplikacji, w tym popularne gry, na czarnej liście indyjskiego rządu

fot. pikrepo
fot. pikrepo

118 chińskich aplikacji, określonych jako szkodliwe dla suwerenności i integralności, obronności oraz bezpieczeństwa państwa i porządku publicznego, zostało zbanowanych przez rząd Indii. To już kolejna obszerna lista aplikacji, które zostały oficjalnie wskazane, jako niebezpieczne.

W komunikacie opublikowanym wczoraj na stronie indyjskiego ministerstwa ds. IT opublikowano listę aplikacji, które w opinii rządu stanowią zagrożenie dla bezpieczeństwa państwa.

W oświadczeniu podkreślono, że decyzja została podjęta z uwagi na liczne skargi z „różnych źródeł”, wskazujące na niewłaściwe wykorzystanie danych przez aplikacje, które wykradały i potajemnie przesyłały dane użytkowników na serwery zlokalizowane poza Indiami.

„W interesie suwerenności i integralności Indii, obronności i i bezpieczeństwa państwa, korzystając z suwerennych uprawnień, rząd Indii zdecydował się zablokować korzystanie z niektórych aplikacji, używanych zarówno w mobilnych, jak i niemobilnych urządzeniach obsługujących Internet” – podkreślono w komunikacje opublikowanym na stronie  ministerstwa ds. IT.

Na liście znalazły się m.in. aplikacje chińskiej wyszukiwarki Baidu i WeChata, aplikacja płatnicza Alibaba Alipay a także gry Rise of Kingdoms: Lost Crusade, Dank Tanks, Game of Sultans.

Jeszcze w lipcu oficerowie i żołnierze otrzymali polecenie odinstalowania 89 aplikacji ze swoich smartfonów.  Lista 89 aplikacji, których odinstalowanie polecono oprócz tych najpopularniejszych - Facebooka, Instagrama, Tik Toka i Tindera zawierała popularne platformy randkowe, media społecznościowe czy komunikatory, ale również gry, program antywirusowy czy apki newsowe. Żołnierze zobowiązani zostali do odinstalowania m.in. komunikatorów WeChat, QQ czy Viber, budzącego sporo emocji Zooma czy popularnej aplikacji zakupowej AliExpress.

Reklama

Haertle: Każdego da się zhakować

Materiał sponsorowany

Komentarze

    Reklama