Polityka i prawo
Atak na lekcje religii online. Cyberprzestępcy udostępnili dzieciom treści pornograficzne
Kościół Saint Paulus w San Francisco pozwał władze komunikatora Zoom w związku z cyberatakiem, który miał miejsce podczas zdalnej lekcji na temat Biblii. Dzieciom wyświetliły się materiały pornograficzne, w tym treści przedstawiające molestowanie nieletnich.
Do wydarzenia doszło 6 maja podczas zorganizowanej przez kalifornijski kościół lekcji poświęconej studiowaniu Biblii. W zajęciach brało udział ośmioro uczestników, w większości dzieci. Hakerowi udało sie złamać zabezpieczenia programu i wyświetlić uczniom filmy pornograficzne, w tym przedstawiające wykorzystywanie seksualne dzieci.
W reakcji na to wydarzenie kościół Saint Paulus, najstarsza świątynia w San Francisco, złożył do sądu federalnego w San Jose pozew przeciwko firmie Zoom. Podkreślono w nim, że sprawcą ataku był "znany organom ściagania przestępca, który był już wcześniej wielkorotnie zgłaszany policji". Kościelni prawnicy dodali też, iż mimo że uczniowie próbowali zakończyć sesję i zalogować się na nowo do programu, haker kontynuował atak i nadal wyświetlał pornograficzne filmy.
W oświadczeniu rzecznik Zoom potępił "przerażające wydarzenie" i zapowiedział, że kiedy tylko firma dowiedziała się o incydencie, zidentyfikowała hakera, zablokowała jego dostęp do platformy i zgłosiła go na policję.
Zoom poinformował również, że niedawno zaostrzył środki bezpieczeństwa i uszczelnił aplikację. Firma podkreśliła, że użytkownicy platformy nie powinni dzielić się publicznie linkami do spotkań ani hasłami umożliwiającymi uczestnictwo w wydarzeniach. Taka sytuacja miała jednak miejsce w przypadku kościelnej lekcji.
Popularność aplikacji Zoom wzrosła, kiedy w związku z wybuchem pandemii Covid-19 wiele osób zmuszonych zostało do pozostania i pracy z domu. Komunikator wkrótce zaczął się jendka borykać z zarzutami o brak odpowiedniej ochrony użytkowników i ich prywatności. Dołączanie niepożądanych gości i zakłócanie konwersacji określane jest jako "Zoombombing".
Czytaj też: Zoom i WebEx: popularne i narażone na atak
Haertle: Każdego da się zhakować
Materiał sponsorowany