Jak podaję rzecznik New York Times – Obecnie monitorujemy i sprawdzamy wszystkie nasze systemy za pomocą najnowszych dostępnych rozwiązań na rynku. Nie udało nam się znaleźć żadnych dowodów na włamanie się hakerów do jednego z naszych wewnętrznych systemów, włącznie z redakcji w Moskwie – powiedział Elieen Murphy z Times agencji Reuters.

Sprawę aktualnie bada FBI, jak mieli przekazać nieoficjalnie wysocy oficjele w rozmowie z redakcją CNN. W śledztwie mają brać także inne organy śledcze, które badają w jaki sposób i kto włamał się do sieci redakcji Times oraz innych mediów, które uległy atakom.

– Śledczy twierdzą, że wszystkie dowody do tej pory wskazują na rosyjskie źródła ataku w przypadku ostatnich włamań do redakcji. Ataki miały także być częścią kampanii w ramach, której miały zostać zaatakowane komputery Demokratów – miał przekazać jeden z oficjelów CNN.

Sprawa włamania do amerykańskich mediów miała zostać ujawniona w trakcie śledztwa prowadzonego w ramach włamania właśnie na komputery Demokratów oraz do Kongresu w ostatnim czasie. Oficjalnie administracja Baracka Obamy nie potwierdziła, że za ostatnimi atakami hakerskimi stoją grupy powiązane ze służbami Rosyjskimi. Jednak miał powiedzieć prezydent, wiele zewnętrznych ekspertów jednoznacznie wskazywało, że za ataki mieli stać hakerzy powiązani z Kremlem. Co więcej mieli wskazywać, że sam Władimir Putin wyrazić aprobatę na przeprowadzenie takiej akcji.

Czytaj też: Amerykański wywiad powinien ujawnić brudne sekrety Putina