Wiceminister cyfryzacji: ataki hakerskie na portale informacyjne są wyrazem bezradności

W rozmowie udzielonej Polskiej Agencji Prasowej minister Lewandowski komentował sprawę ataków DDoS , do których doszło w czwartkowy poranek. Celem ataków hakerskich były strony kilku polskich portali informacyjnych. W gronie zaatakowanych znalazły się: niezalezna.pl, polityka.pl, wyborcza.pl, rp.pl, se.pl, wprost.pl, wpolityce.pl.

Minister Lewandowski: Atak to wynik bezradności

Jak powiedział Paweł Lewandowski, polskie służby na bieżąco monitorują internet oraz kierunki, z których odbywa się ruch. "Jesteśmy w stanie ostrzec, sprawdzić i zobaczyć, co w danym momencie się dzieje w sieci. Skąd są poszczególne wektory ataku, czy też kto jest potencjalną ofiarą" - dodał.

"W tej chwili Polska, według raportów Microsoftu, jest najczęściej atakowanym krajem, jeśli chodzi o cybersferę i jest to bezpośrednio związane z działaniami naszego wschodniego sąsiada, z atakiem Rosji na Ukrainę i tym, że my jako Polska wspieramy ten kraj" - kontynuował.

Lewandowski skomentował też fakt zmiany kierunku uderzeń. Stwierdził, że coraz częściej celem ataków będą nie tylko strony rządowe - jak to miało miejsce dotychczas - ale także serwisy, które zajmują się demaskowaniem dezinformacji.

"Ataki na strony portali informacyjnych są oczywistym kierunkiem ataku naszego przeciwnika w wojnie informacyjnej. (...) W mojej ocenie są też wynikiem jego rozpaczy i bezradności. To znaczy, jeżeli oni atakują w taki dosyć łatwy do rozwikłania sposób, to znaczy, że już nic innego im nie pozostało. Znaczy, że media w Polsce skutecznie przeciwdziałają dezinformacji" - ocenił.

Na temat ataków wypowiedział się również minister cyfryzacji, Janusz Cieszyński. "(...) Logika atakujących jest taka, by wybierać cele, które będą dotkliwe społecznie i osiąganle do zablokowania" - stwierdził.

Komentarz CERT

O więcej informacji na temat ataku DDoS na polskie portale informacyjne poprosiliśmy CERT Polska, działający w strukturach NASK.

Jak się dowiedzieliśmy , zespół CERT Polska informacje o atakach DDoS na poszczególne strony internetowe należące do mediów otrzymał niezwłocznie po wystąpieniu tych incydentów i przekazał je do administratorów zaatakowanych witryn. "W związku z tym, że strony, które zostały zhakowane, nie należą do administracji publicznej, nie możemy udzielać opinii publicznej szerszych informacji" - usłyszeliśmy.

Serwis CyberDefence24.pl otrzymał tytuł #DigitalEUAmbassador (Ambasadora polityki cyfrowej UE). Jeśli są sprawy, które Was nurtują; pytania, na które nie znacie odpowiedzi; tematy, o których trzeba napisać – zapraszamy do kontaktu. Piszcie do nas na: [email protected].

PAP/MG