Biznes i Finanse
Prezes UOKiK stawia zarzuty T-Mobile. Promocja mogła wprowadzać w błąd
Hasło „1200 GB za darmo przez rok” może wprowadzać w błąd, a warunki promocji nie zostały wyraźnie objaśnione. Sposób prezentacji reklamy w przestrzeni miejskiej jest dla konsumentów nieczytelny - uważa prezes Urzędu Ochrony Konkurencji i Konsumentów, oceniając kampanię T-Mobile. Firmie grozi kara do 10 proc. obrotu.
Jak informuje UOKiK w wydanym przez siebie komunikacie, prezes wszczął postępowanie przeciwko T-Mobile Polska w sprawie praktyk, naruszających zbiorowe interesy konsumentów.
Sieć używała hasła „1200 GB za darmo na rok”, reklamując swoją promocję na internet. Zdaniem Urzędu może ono wprowadzać w błąd.
„Obiecywane przez spółkę korzyści różnią się od rzeczywistych profitów i są uwarunkowane opłatami, o szczegółach których konsumenci mogą nie być należycie informowani. W rzeczywistości przyznawane są co miesiąc pakiety internetowe o wielkości 100 GB, maksymalnie przez 12 miesięcy, o ile konsument odnawia cyklicznie ofertę, płacąc za każdym razem co najmniej 35 zł” - zwraca uwagę UOKiK.
Czytaj też
Promocja obowiązywała od 7 lutego 2022 r. Kampania była emitowana w telewizji, internecie, a także obejmowała reklamę zewnętrzną (bilboardy, plakaty, citylighty w przestrzeni miejskiej) oraz w punktach sprzedaży. Spółka prowadziła także działania w sieci sklepów Żabka.
Materiały nieczytelne dla klientów
Informacje o szczegółowych warunkach promocji i sposób ich prezentacji także nie spodobał się UOKiK, który zwrócił uwagę, że były prawie niewidoczne, zapisane kilkunastokrotnie mniejszą czcionką, u dołu materiałów handlowych.
„Analiza materiałów reklamowych w przestrzeni miejskiej wykazała, że są one nieczytelne i nawet najbardziej uważny konsument nie ma możliwości poznania szczegółów promocji” - stwierdzono.
„Po zapoznaniu się z reklamą konsument powinien mieć ogólne, ale zgodne z rzeczywistością, wyobrażenie na temat prezentowanej oferty. Tymczasem hasło promocyjne T-Mobile może sugerować otrzymanie jednorazowego pakietu danych o wielkości 1200 GB, nie zaś kilkanaście mniejszych pakietów pod warunkiem uiszczania opłaty cyklicznie. Gdyby konsumenci od razu dysponowali pełnymi informacjami dotyczącymi promocji i wiedzieli, że muszą w ciągu roku wydać co najmniej 420 zł, aby dostawać co miesiąc 100 GB internetu, mogliby nie zdecydować się na skorzystanie z oferty” – mówi Tomasz Chróstny, prezes UOKiK.
Prezes UOKiK wystapił do spółki, sygnalizując, że komunikacja promocji może wprowadzać w błąd i naruszać zbiorowe interesy konsumentów. Jednak warunki i sposób prezentacji oferty miał się „znacząco nie zmienić”.
T-Mobile Polska otrzymało zarzuty. Jeśli się potwierdzą, spółce grozi kara do 10 proc. obrotu.
Czytaj też
Serwis CyberDefence24.pl otrzymał tytuł #DigitalEUAmbassador (Ambasadora polityki cyfrowej UE). Jeśli są sprawy, które Was nurtują; pytania, na które nie znacie odpowiedzi; tematy, o których trzeba napisać – zapraszamy do kontaktu. Piszcie do nas na: [email protected].
Haertle: Każdego da się zhakować
Materiał sponsorowany