Reklama

Biznes i Finanse

Banki liderem zaufania Polaków w obszarze cyberbezpieczeństwa

Fot. Pxhere.com/Dokument publiczny
Fot. Pxhere.com/Dokument publiczny

Dla 59% Polaków liderem w zakresie cyberbezpieczeństwa w Polsce są banki. Te dane choć cieszą to są również powodem szczególnej troski bankowców. W porównaniu bowiem z aż 90-procentowym poczuciem bezpieczeństwa Polaków w korzystaniu z nowoczesnych usług bankowych mogą świadczyć o uśpionej czujności klientów – ostatnim i najważniejszym ogniwie bezpieczeństwa ich pieniędzy – wynika z najnowszej edycji Raportu „Cyberbezpieczny Portfel 2020” Związku Banków Polskich (ZBP) i Warszawskiego Instytutu Bankowości (WIB).

Popularność bankowości internetowej i mobilnej to znak rozpoznawczy polskiego sektora bankowego w Europie – ponad 37 milionów internetowych kont bankowych i ponad 10 milionów aplikacji mobilnych. W rankingu zaufania w kwestii cyberbezpieczeństwa, polskie banki w oczach Polaków dystansują, zarówno wojsko i policję (40%), jak i instytucje rządowe, które w badaniu ZBP jako liderów w tym obszarze wskazał co trzeci ankietowany. Wśród podmiotów do których Polacy mają o wiele mniejsze zaufanie w zakresie bezpieczeństwa są sklepy internetowe - jedynie 8% ankietowanych oraz media społecznościowe – 5% wskazań.

90 proc. respondentów uznało, że z bankowością internetową nie wiążą się wyjątkowe niebezpieczeństwa i nie odczuwają większych obaw przy korzystaniu z niej. Te dane chociaż mogą cieszyć bankowców, to są jednocześnie źródłem niepokoju. Zbytnia beztroska w korzystaniu z bankowości internetowej i poczucie pełnego bezpieczeństwa może uśpić naszą czujność, co może być brzemienne w skutkach dla naszych pieniędzy. Co ciekawe, znacznie bardziej ograniczone zaufanie do nowoczesnej bankowości mają ci słabiej wykształceni lub zamieszkujący mniejsze miejscowości. Mieszkańcy wsi z wykształceniem podstawowym nie czują się bezpiecznie korzystając z produktów i usług bankowości internetowej w blisko co trzecim przypadku.

Jednocześnie, ponad 81 proc. Polaków uważa że podmiotem, który ponosi odpowiedzialność za bezpieczeństwo finansowe usług elektronicznych jest bank. Jedynie niespełna co trzeci ankietowany taką odpowiedzialność przypisał klientowi, a ledwie co piąty instytucji płatniczej. Tymczasem jeśli przeanalizujemy umowy to duża odpowiedzialność jest po stronie klienta który otrzymał od banku narzędzia umożliwiające przeprowadzanie na bieżąco operacji bankowych. To szczególnie ważne tym bardziej, że w badaniu zrealizowanym w 2018 roku za najbardziej prawdopodobne zdarzenia z zakresu cyberprzestępczości, sami bankowcy uznali właśnie kradzież danych kart debetowych i kredytowych oraz przechwycenie danych do konta.

Według niemalże wszystkich respondentów (98 proc. wskazań) bezpieczeństwo w zakresie korzystania z bankowości elektronicznej jest ważne lub bardzo ważne, przy czym w tym drugim wariancie odpowiedzi pozytywnej udzieliło aż 88 proc. ankietowanych. Jednak z perspektywy badania zrealizowanego przez Związek Banków Polskich w 2018 roku, aż 74 proc. respondentów uważało, że nie potrzebuje podnosić swojej wiedzy na temat bezpiecznego korzystania z bankowości internetowej i mobilnej, przy czym w 2019 roku 65 proc. uznało tą wiedzę za niewystarczającą. Biorąc pod uwagę tempo zmian oraz liczbę nowych produktów bankowych, jak również kreatywność cyberprzestępców brak potrzeby edukacji ekonomicznej w tym obszarze generuje istotne ryzyko wśród klientów, jak i samych banków - wynika z raportu ZBP.

Raport można pobrać tutaj

Reklama

Haertle: Każdego da się zhakować

Materiał sponsorowany

Komentarze

    Reklama