Reklama

Armia i Służby

Bezpieczne przeglądanie Internetu

  • Fot. Bündnis 90/Die Grünen Nordrhein-Westfalen / Flickr
    Fot. Bündnis 90/Die Grünen Nordrhein-Westfalen / Flickr

Opera wraz z nową wersją wprowadziło darmowe 256-bitowe szyfrowanie i usługę wirtualnej prywatnej sieci (VPN). Jest pierwszą firmą, która stworzyła w przeglądarce natywne wsparcie takich rozwiązań. Użytkownik nie potrzebuje zatem dodatkowych programów.

Sieć VPN pozwala użytkownikowi sieci Internetowej na maskowanie jego prawdziwego adresu IP, który może być wykorzystany do ataku na komputer bądź urządzenie mobilne. Do tej pory wszystkie sprawdzone sieci VPN były płatne. Dlatego Opera ze swoim darmowym rozwiązaniem może spowodować małą rewolucję na rynku przeglądarek, z których korzystają internauci dbający o swe bezpieczeństwo.

To szczególnie dobra wiadomość dla osób, które wykorzystują przeglądarki w pracy. Pozwoli to uniknąć wielu zagrożeń, które czyhają na nas w Internecie. I poprawi bezpieczeństwo sieci firmowych.

Stworzenie nowej wersji przeglądarki Opera było możliwe dzięki kupieniu przez jej producenta w ub.r. firmy SurfEasy, która jest dostawcą rozwiązań VPN. 

Sieć VPN zastosowana w Operze chroni także przed wyciekiem haseł w publicznych sieciach na niezaszyfrowanym łączu. Dotychczas stosowane komercyjne rozwiązania VPN ograniczały ilość przesyłanych danych, ich prędkość i liczbę jednocześnie podłączonych urządzeń.

Nowa wersja Opery to pierwsza przeglądarka na rynku, która stawia na natywne rozwiązania, wpisane do kodu aplikacji.

"Wrodzony" charakter tych rozwiązań oznacza, że korzystanie z usług oferowanych przez nową przeglądarkę nie wymaga pomocy innych programów.

Oprócz szyfrowania i VPN, Opera posiada w swoim kodzie program blokujący reklamy tzw. adblock.

 

 

 

Reklama

Haertle: Każdego da się zhakować

Materiał sponsorowany

Komentarze

    Reklama