Reklama

Social media

Twitter zablokował operację informacyjną tajskiego wojska?

Fot. Roland Dobbins/Wikipedia/CC 2.0
Fot. Roland Dobbins/Wikipedia/CC 2.0

Prawie tysiąc kont, które miały być wykorzystywane przez tajską armię do atakowania opozycjonistów zostało zablokowany przez Twittera. Przedstawiciele tajskiego ministerstwa obrony zaprzeczają informacjom podanym przez amerykańską platformę mediów społecznościowych - informuje Reuters.

Twitter miał zablokować 926 kont należących do Królewskich Tajskich Sił Zbrojnych za naruszenie polityki platformy społecznościowej. W oficjalnym oświadczeniu, amerykańska firma poinformowała, że zablokowane konta były zaangażowane we wzmacnianie przekazu popierającego tajski rząd oraz siły zbrojne oraz atakowanie głównych polityków opozycji. Miały one niewielką siłę oddziaływania, 2/3 z nich nie posiadało żadnych obserwujących, a połowa z nich nie wysłała nawet jednego tweeta.

W odpowiedzi na działania Twittera, przedstawicielka Królewskich Tajskich Sił Zbrojnych powiedziała, że zablokowane konta były anonimowe, a wojsko tylko jedno oficjalne konto na platformie. Dodała również, że celem obecności na Twitterze nie jest angażowanie się w operacje informacyjne, a całe zamieszanie określiła mianem nieporozumienia. 

Media społecznościowe pozostają ważnym miejscem komunikowania się opozycji i podejmowania antyrządowych działań. Od 2014 roku w Tajlandii rządzi armia, która przejęła władzę w wyniku puczu. W 2019 roku zorganizowano wybory, w których zwycięstwo odniósł kandydat popierany przez armię generał Prayuta Chan-o-cha. Opozycja określiła wybory fasadą, zarzucają liczne fałszerstwa.  

Reklama
Reklama

Komentarze