Bezprawne gromadzenie danych użytkowników? Facebook pozywa dwie firmy

BrandTotal i Unimania miały pozyskiwać dane nie tylko od platform należących do Facebooka, ale także z innych serwisów internetowych, w tym Twittera, Amazona, LinkedIn i YouTube'a.

Żeby pozyskać informacje o internautach, firmy proponowały im instalowanie rozszerzeń do wyszukiwarki. Unimania oferowała użytkownikom tzw. Ads Feed, czyli możliwość zachowywania interesujących ich reklam i treści wyświetlanych na Facebooku. W rzeczywistości jednak rozszerzenie przekierowywało użytkowników do panelu, który przekazywał informacje o ich decyzjach reklamowych klientom korporacyjnym Unimanii. Z kolei izraelska firma BrandTotal oferowała internautom aplikację UpVote, która oferowała internautom karty podarunkowe za korzystanie z najpopularniejszych portali społecznościowych i sklepów oraz za dzielenie się opiniami na temat kampanii internetowych prowadzonych przez duże marki. Jak jednak ustalił Facebook, po zainstalowaniu rozszerzenia automatycznie uruchamiały program, który pobierał z Faceboka dane użytkownika, w tym m.in. jego imię, numer klienta, informację o płci, dacie urodzenia, stanie cywilnym czy lokalizacji. Dane te potem przesyłane były na wspólny serwer BrandTotal i Unimanii.

Facebook nie po raz pierwszy ma do czynienia z wykradaniem danych użytkowników. Kilka lat wcześniej brytyjskiej spółce Cambridge Analytica udało się pozyskać dane milionów użytkowników serwisu, które wykorzystała następnie, żeby wpływać na niezdecydowanych wyborców w czasie kampanii prezydenckiej w USA w 2016 r. Z kolei w marcu 2019 r. koncern pozwał dwóch programistów z Ukrainy za bezprawne gromadzenie danych internautów poprzez zachęcanie ich do wzięcia udziału w quizie na Facebooku.

Jak zauważają eksperci, Facebook nie walczy z firmami gromadzącymi dane tylko i wyłącznie z chęci ochrony użytkowników, ale także dlatego, że za złamanie prywatności grożą ogromne grzywny. Jeszcze na początku tego roku Facebook musiał zapłącić 500 mln dolarów za złamanie przepisów o prywatności stanu Illinois. W ubiegłym roku resort handlu USA nałożył natomiast na koncern Marka Zuckerberga karę w wysokości 5 mld dolarów za nadużywanie danych użytkowników.