Poufne dane dotyczące technologii wojskowej wykorzystywanej przez NATO zostały opublikowane w sieci. Haker odpowiedzialny za incydent naruszył skrzynki e-mailowe pracowników tureckiego giganta zbrojeniowego, uzyskując tym samym dostęp do tajnych dokumentów. Operacja kradzieży informacji została zlecona przez rząd państwa trzeciego?
Niezidentyfikowany haker o pseudonimie „Spectre123” opublikował w sieci plik, w którym znajdują się poufne dokumenty NATO oraz tureckiego giganta zbrojeniowego „Havelsan” – informuje serwis Security Affairs. Specjaliści amerykańskiej firmy Cyble przeanalizowali incydent i wskazali, że baza danych obejmuje między innymi oferty transakcji, umowy z koncernem, informacje na temat personelu, a także sprawozdania finansowe.
Plik został opublikowany wraz z krótkim komunikatem, w którym haker podkreślił, że dane zostały pobrane z wielu kont e-mail używanych przez pracowników Havelsan i zawierają „wysoce poufne dokumenty” dotyczące technologii wojskowej opracowanej przez giganta, która jest obecnie wykorzystywana przez Turcję oraz innych członków NATO.
„Głównym powodem udostępnienia danych jest ostrzeżenie dla NATO, aby nie przekraczało swoich granic i nie dążyło do globalnej dominacji” – stwierdził haker ukrywający się pod nickiem Spectre123. „Turecki rząd powinien wiedzieć, że przemoc rodzi przemoc” – dodał.
Opis zamieszczony w sieci wraz z plikiem wskazuje, że incydent jest najprawdopodobniej efektem działalności haktywistów, jednak nie należy wykluczać zaangażowania ze strony aktora państwowego.
Udostępnienie poufnych dokumentów, tak jak w tym przypadku, umożliwia innym wrogim podmiotom pozyskanie wrażliwych informacji na temat potencjalnych celów lub wykorzystanie zdobytych danych do prowadzenia kampanii spear phishingowych – donosi Security Affairs.
