SBU: trwa wojna hybrydowa, dezinformacja wykorzystywana m.in. do siania paniki

Jak powiedział w poniedziałek rzecznik ukraińskiego SBU Artem Dechtjarenko, służby zdają sobie sprawę z motywacji prowadzonych obecnie przeciwko krajowi operacji informacyjnych. "Celem jest wzbudzanie niepokoju w ukraińskim społeczeństwie, a także podważenie wiary w zdolność państwa do ochrony własnych obywateli, zachwianie naszej jedności" - zauważył.

Media społecznościowe polem walki

Działania opisywane przez SBU mają miejsce przede wszystkim w mediach społecznościowych, niekiedy też przedostają się do mediów tradycyjnych za sprawą polityków powtarzających wrogie narracje - twierdzą służby.

"Oficerowie SBU we wszystkich regionach pracują w trybie wzmożonej czujności. Jesteśmy gotowi do obrony Ukrainy" - powiedział rzecznik SBU Artem Dechtjarenko.

Jak podkreślił, stabilność i pokój w kraju zależą jednak nie tylko od rządu, ale i od działań podejmowanych przez każdego Ukraińca z osobna.

"Wszyscy powinniśmy zachować spokój, nie poddawać się prowokacjom. Panika i destabilizacja służą jedynie wrogom, nie Ukrainie" - podkreślił Dechtjarenko.

"Musimy wszyscy myśleć krytycznie i sprawdzać informacje, polegać na danych z oficjalnych, nie anonimowych źródeł i nauczyć się odróżnia prawdę od fałszu" - dodał.

Jak zaznaczył rzecznik SBU, obywatele Ukrainy nie mogą zapominać, że siłą kraju jest nie tylko wzmocniona armia, ale i jedność. "Razem jesteśmy w stanie obronić Ukrainę, naszą wolność, niepodległość i godność".

Chcemy być także bliżej Państwa – czytelników. Dlatego, jeśli są sprawy, które Was nurtują; pytania, na które nie znacie odpowiedzi; tematy, o których trzeba napisać – zapraszamy do kontaktu. Piszcie do nas na: [email protected]. Przyszłość przynosi zmiany. Wprowadzamy je pod hasłem #CyberIsFuture.