Reklama

Armia i Służby

Jak strącić satelitę? Pentagon szuka luk w systemach

zdjęcie poglądowe / fot. PIRO4D / pixabay
zdjęcie poglądowe / fot. PIRO4D / pixabay

Pentagon po raz kolejny chce wykorzystać młode talenty do poprawiania bezpieczeństwa. Tym razem w ramach programu “Hack-A-Sat” drużyny będą zmagać się z próbą zhackowania satelity. Zwycięzcy mogą liczyć na nagrodę w wysokości do 50 tys. dolarów.

Ponad 900 osób zarejestrowało się w nadchodzącym konkursie cyberbezpieczeństwa, w którym uczestnicy mają za zadanie znaleźć błędy bezpieczeństwa w wojskowym satelicie i systemie naziemnym – donosi Spacenews.

Hakerzy pomagają nam „wskazać luki w zabezpieczeniach, zanim zostaną ujawnione na polu bitwy”, powiedział zastępca sekretarza sił powietrznych ds. zakupów, technologii i logistyki Will Roper. Podczas briefingu prasowego przyznał również, że amerykański departament obrony wspiera inicjatywy jak “Hack-A-Sat” ponieważ pomaga ona wojsku nie tylko w identyfikacji dziur w systemach, ale również stanowi dobrą okazję do znalezienia i zrekrutowania utalentowanych hakerów.

Wydarzenie zostanie podzielone na rundy, a w etapie finałowym zgłoszone do programu drużyny będą próbowały zhakować małego satelitę na orbicie. Dla zwycięzców przewidziano nagrody do 50 000 dolarów.

„W miarę wzrostu znaczenia przestrzeni kosmicznej mamy nadzieję, że pogłębi się świadomość cyberbezpieczeństwa w sektorze przemysłowym, szczególnie w komercyjnej bazie przemysłowej, która chce współpracować z organizacjami obronnymi, wywiadowczymi, ale prawdopodobnie nie traktuje cyberbezpieczeństwa priorytetowo" – powiedział w trakcie briefingu Roper, cytowany przez Spacenews. 

Tradycyjnie tego typu wydarzenia odbywają się w Las Vegas jednak z uwagi na pandemię koronawirusa odbędzie się ono w sposób zdalny. Konkurs “Hack-A-Sat” rozpocznie się wydarzeniem kwalifikacyjnym pomiędzy 22 a 24 maja natomiast finał zaplanowany został na 7-9 sierpnia.

Reklama
Reklama

Komentarze