Armia i Służby
Estonia tworzy cyberdowództwo
W ramach Estońskich Sił Obrony powstało oddzielne dowództwo, które będzie nadzorowało operacje w cyberprzestrzeni. Wszystkie jednostki oraz instytucje podległe Ministerstwu Obrony odpowiadające wcześniej za cyberbezpieczeństwo zostaną podporządkowane nowej strukturze dowódczej.
Zdaniem Ministra Obrony Jüriego Luika, wprowadzenie nowego cyber dowództwa jest czymś naturalnym i stanowi kolejny krok w umocnieniu cyberbezpieczeństwa państwa. Minister powiedział, że Estonia jest państwem cyfrowym i dlatego konieczna jest ochrona systemów zarówno w obszarze cywilnym, jak i wojskowym. Nowe dowództwo pozwoli na bardziej efektywne i elastyczne planowanie i organizowanie zdolności Estonii w cyberprzestrzeni. Obecnie każdy konflikt toczy się w środowisku wirtualnym, dlatego powołanie dowództwa jest znaczącym krokiem w celu podniesienia bezpieczeństwa państwa – dodał Luik.
Dowódca Estońskich Sił Obronnych, Generał Riho Terras powiedział, że siły zbrojne muszą wdrażać najnowsze technologie. Uzasadniając decyzję o powołaniu dowództwa, dodał, że NATO uznało cyberprzestrzeń jako środowisko prowadzenia działań wojennych. Ponadto cześć sojuszników stworzyło już podobne dowództwa.
W pierwszej połowie 2018 roku zarejestrowano ponad 8 tys. incydentów w cyberprzestrzeni. Nowo powołana struktura będzie dowodzona przez pułkownika Andresa Hairka, który będzie odpowiadał bezpośrednio przed dowódcą Estońskich Sił Obronnych.
Pełna zdolność operacyjna nowego dowództwa zostanie osiągnięta w 2023 roku. Docelowo nowa struktura ma zatrudniać 300 osób. Część z nich zostanie przeniesiona z innych jednostek Estońskich Sił Obronnych. Powstanie również 60 nowych etatów.
Głównym zadaniem nowo powołanego dowództwa ma być przeprowadzanie operacji w cyberprzestrzeni, wspieranie Ministerstwa Obrony oraz ochrona zasobów cybernetycznych. Ponadto nowa struktura będzie odpowiedzialna za technologię komunikacyjną i IT estońskiego MONu oraz za należytą pracę systemów i sieci komputerowych dowództwa Estońskich Sił Obronnych. Dodatkowo będzie ona przygotowywać i organizować jednostki estońskich sił zbrojnych oraz rezerwy wojskowe, koordynować i nadzorować rozwój zdolności w cyberprzestrzeni, wspierać programy ukierunkowane na budowę świadomości wśród estońskich żołnierzy oraz brać udział w operacjach informacyjnych.
To kolejny krok pokazujący, jak wielką wagę przywiązuje się w Estonii do kwestii cyberbezpieczeństwa. Kraj ten został jako jeden z pierwszych dotknięty zmasowanymi atakami DDoS motywowanymi politycznie. W 2007 roku decyzją władz Tallina, przeniesiono pomnik poświęcony Armii Czerwonej. Wywołało to liczne protesty: mniejszości rosyjskiej, Rosjan przed ambasadą Estonii w Moskwie oraz w cyberprzestrzeni. Od tego czasu władze estońskie stale rozwijają zdolności prowadzenia działań w środowisku wirtualnym.
W Polsce w ramach MONu działa Centrum Operacji Cybernetycznych. Jednostka ma odpowiadać za rozwój zdolności wojska do działania w cyberprzestrzeni. Szczegółowe informacje na temat jego działalności są jednak utajnione. Zostało ono powołane na miejsce Centrum Bezpieczeństwa Cybernetycznego, które powstało w 2010 roku i podlegało Narodowemu Centrum Kryptologii.
Haertle: Każdego da się zhakować
Materiał sponsorowany