Reklama

Strona główna

Fot. Glenn3095/Flickr.com

Aplikacje z legalnych źródeł też mogą być zagrożeniem dla telefonu

Chiny, Stany Zjednoczone i Brazylia są w czołówce krajów z największą liczbą urządzeń mobilnych zarażonych złośliwym oprogramowaniem. Na całym świecie w ciągu pół roku zaatakowano 3 miliony urządzeń – wynika z raportu McAfee Labs.

Dokument o nazwie "Mobile Threat Report What’s on the Horizon for 2016" pokazuje skalę ataków na urządzenia mobilne w 190 krajach.  Autorzy przyjrzeli się liczbie zarażonych aplikacji, które pobieramy na nasze urządzenia. Na liście są programy, które bez problemu pobierzemy z legalnych sklepów z aplikacjami, takich jak Google Play czy Apple App Store.


Zdecydowanie w statystykach królują Chiny, gdzie w ciągu godziny złośliwe oprogramowanie pochodządzego ze sklepów z aplikacjami znaleziono na ponad 6 tys. urządzeń. To rekord, jakiego żaden inny kraj nie pobił. Wysoko w statystykach są m.in. Stany Zjednoczone, Brazylia, Rosja, Kanada, Wielka Brytania, Francja i Niemcy, gdzie w ciągu godziny wykryto od 100 do 1000 różnego rodzaju złośliwego oprogramowania na urządzeniach mobilnych. Polska w badaniu trafiła do  grupykrajów, gdzie liczba wykrytych ataków znajduje się w przedziale między 10 a 100. Badania pokazują, że rośnie nie tylko liczba ataków, ale także ich złożoność i wyrafinowanie. W ciągu kwartału liczba złośliwego opgoramowania wykryta przez McAfee Labs wzrosła aż o 24 proc. Rosnąca liczba zagrożeń to pokłosie coraz większej liczby urządzeń i aplikacji.  Przewiduje się, że do 2018 roku do sieci zostanie podpiętych 780 mln urządzeń, w 2015 roku było ich stosunkowo mniej - 500 mln

Twórcy raportu w ciągu 6 miesięcy wykryli aż 37 mln próbek złośliwego oprogramowania. Zidentyfikowano ponad milion adresów URL, które prowadziły do zainfekowanych stron WWW w ponad 4 milionach urządzeń mobilnych. Badacze ujawnili też, że poziom ataków typu ransomware wzrósł w 2015 roku o 155% w porównaniu do roku ubiegłego.

Nawet niewinne z pozoru programy mogą zawierać złośliwe oprogramowanie. Jako przykład badacze podają informacje, że ponad 60 przebadanych gier na Androida zawierało malwareAndroid. Xiny.19.origin”.

Jednym z czynników wpływających na to, że smartfony i tablety pojawiają się w centrum zainteresowania cyberprzestępców, jest ich rosnąca jakość, moc i pojemność. Dzięki temu wzrasta liczba osób wykonujących za pomocą urządzeń mobilnych coraz bardziej skomplikowane operacje, m.in. zakupy online czy płacenie rachunków. Hakerzy często nie są zainteresowani samym urządzeniem, interesuje ich dostęp do ważnych informacji, takich jak numery kart kredytowych i hasła.

Badacze odkryli też podatności w systemie Android, które narażają nasze telefony na atak. Jak zabezpieczyć swoje urządzenie? Eksperci doradzają wyłączenie opcji odbierania MMS-ów, regularnie aktualizowanie swojego telefonu, nie otwieranie wiadomości z nieznanych źródeł  i używanie kompleksowych programów ochronnych.

Ważna jest też ostrożność podczas instalowania aplikacji – nie tylko pobieranie je z oryginalnych źródeł, ale także śledzenie i instalowanie aktualizacji. Eksperci polecają też dokładne czytanie komunikatów, regulaminów i pozwoleń podczas instalacji. Na pewno nie wolno akceptować wszystkich pojawiających się powiadomień, ponieważ przez takie działanie użytkownik pozwala aplikacji na dostęp do Internetu, książki z kontaktami lub skonfigurowanych na urządzeniu kont pocztowych, a nawet bankowych. Najbardziej niebezpieczne jest udzielnie zgody na dostęp do ID abonenta. Autorzy raportu podkreślają też znaczenie haseł na telefonach. Polityki bezpieczeństwa w firmach często nakazują ustawianie haseł na komputerach PC, aby nikt niepowołany nie mógł skorzystać z tych urządzeń. Tak samo powinny być traktowane smartfony i tablety. Nie używając haseł dostępowych, użytkownicy ułatwiają zadanie wszystkim, którzy będą chcieli poznać zawartość kart pamięci telefonów.

Źródło: McAfee Labs

Reklama

Komentarze

    Reklama