Założyciel Huawei: rząd chiński nie ma wpływu na działalność firmy

Podczas programu CNBC Business Day wyemitowany został wywiad z dyrektorem generalnym Huawei Renem Zhengfei, który przeprowadziła Dierdre Bosa. Wywiad odbył się w kampusie Huawei w Shenzhen w Chinach.

Podczas rozmowy Ren Zhengfei po raz kolejny podkreślił, że jego firma jest niezależna od rządu Chin. Ren nie rozmawiał i nie zamierza rozmawiać z chińskim rządem w sprawach takich, jak np. minione już sankcje nałożone na Huawei przez USA, ponieważ uważa, że „kwestie Huawei to mały problem dla wielkich Chin. Są one tak małe, jak ziarno sezamu dla USA. Nie sądzę, że warto o nich dyskutować. Możemy rozwiązać takie problemy sami. Nie znajdujemy się pod żadną presją”.

Założyciel Huawei powiedział też, że nie rozważa utworzenia autonomicznej filii koncernu poza granicami Chin, która byłaby poza zasięgiem chińskiego prawa. „Mamy oddziały w ponad 100 krajach. Są one niezależne” – mówi Ren i dodaje, że „zostały one powołane po to, aby zapewnić zgodność z lokalnymi przepisami. Zobowiązujemy się do przestrzegania praw krajów, w których działamy, jak również rezolucji ONZ i praw międzynarodowych.”

Smartfonowy biznes szybko się regeneruje

Ren Zhengfei odniósł się także do spadku sprzedaży smartfonów Huawei. Mimo że firma była świadkiem spadku na rynkach zagranicznych, to jej działalność konsumencka w Chinach utrzymała się na stałym poziomie. Nie upłynęło wiele czasu, a spadek sprzedaży poza granicami Chin wynosi już mniej niż 20%. Ta sytuacja bardzo szybko się poprawia. Oznacza to, jak podkreśla Ren, że w ciągu tego roku ogólna działalność konsumencka Huawei nie doświadczy aż tak znacznego spadku. Poza tym, według założyciela Huawei, cześć konsumencka firmy to tylko jeden z wielu segmentów, a nie główny biznes koncernu. Większość zamówień  dotyczy  sieciowego i to jest główny produkt Huawei.

Telefon od prezydenta Trumpa

Podczas wywiadu padło pytanie, czy Ren Zhengfei byłby skłonny odebrać telefon od prezydenta Stanów Zjednoczonych. Dyrektor generalny Huawei odpowiedział, że „oczywiście, moglibyśmy omówić potencjalną współpracę na rzecz wspólnego sukcesu. W przyszłości społeczeństwo informacyjne będzie ogromne i powinniśmy wspólnie pracować nad budową tego społeczeństwa. Każdy powinien wnieść swój wkład w tę kwestię”. Przy okazji po raz kolejny Ren przyznaje z szacunkiem, że Huawei dokonał osiągnięć w bardzo wąskim zakresie, a Stany Zjednoczone są nadal najpotężniejszym krajem w wielu pozostałych obszarach”.