Wyciek danych 3 milionów klientów włoskiego banku

UniCredit potwierdził wyciek danych. Bank podkreślił jednak, że w wyniku incydentu nie zostały ujawnione dane, które mogłyby pozwolić hakerom na dostęp do kont klientów lub związanych z nimi informacji finansowych. Przypisano to doświadczeniu wyniesionemu z poprzedniego, poważniejszego incydentu cyberbezpieczeństwa.

We wrześniu 2016 z włoskiego banku cyberprzestępcy wykradli wrażliwe dane 400 tys. klientów usług finansowych UniCreditu. Atak wykryto jednak dopiero dziewięć miesięcy później. Od tamtego czasu instytucja zainwestowała 2,4 mld euro we wzmocnienie i rozbudowę swoich systemów bezpieczeństwa - przypomniał Reuters.

Na razie nie wiadomo, czy wyciek danych z UniCreditu stanie się powodem do wszczęcia przeciwko bankowi postępowania z tytułu naruszenia europejskich przepisów o ochronie danych osobowych (RODO). Nie ma również spójnej oceny określającej wagę danych, których bezpieczeństwo zostało naruszone w czasie incydentu.