Służby ostrzegają przed rosnącą liczbą ataków na dane z bankomatów

Informacje Krebsa mają pochodzić od źródeł związanych z branżą finansową. Zgodnie z nimi amerykańska Secret Service w ostatnim czasie zajmuje się rosnącą liczbą doniesień o złożonych atakach mających na celu pozyskiwanie danych o kartach płatniczych.

Najpopularniejsza metoda działania cyberprzestępców ma polegać na dołączeniu urządzenia spisującego dane z kart do wbudowanego w bankomat czytnika. Według eksperta narzędzie podłączane jest za pomocą magnesu, a jego instalacja odbywa się z użyciem popularnych i łatwo dostępnych narzędzi medycznych, np. endoskopu. Do instalacji dołączana jest niewielka kamera, dzięki której przestępcy mogą podglądać wpisywane przez osoby korzystające z bankomatów kody PIN do kart, a następnie zestawiać je ze spisywanymi przez urządzenie numerami. Popularną metodą ma być również podmienianie całego urządzenia na specjalnie spreparowaną klawiaturę wyposażoną w rejestrator czynności.

Zdaniem specjalisty doniesienia płynące z Secret Service pokrywają się z jego obserwacjami forów internetowych, na których cyberprzestępcy wymieniają się poradami technicznymi. W opinii badacza w ostatnim czasie nastąpił znaczący wzrost zainteresowania hakerów instrukcjami tłumaczącymi, w jaki sposób najsprawniej dokonywać ataków na bankomaty.

Krebs zalecił, by szczególnie dużo uwagi podczas korzystania z bankomatów poświęcać fizycznemu zasłanianiu wpisywanego na klawiaturze kodu PIN, tak by nie mógł on zostać zarejestrowany przez wmontowane w urządzenie kamery. Zdaniem eksperta istotne jest również, aby unikać korzystania z wolnostojących bankomatów zlokalizowanych w przypadkowych miejscach, a także wybierać jedynie maszyny pochodzące od znanych operatorów.