Japonia: Coincheck wznowił wypłacanie jenów po kradzieży kryptowaluty

Według źródeł Kyodo Coincheck po ponad dwutygodniowej przerwie w działalności planuje realizować wypłaty w jenach na zasadzie "kto pierwszy, ten lepszy", a dotychczas złożone wnioski dotyczą kwoty rzędu 30 mld jenów (ponad 278 mln USD). We wtorek Coincheck wywiązało się z wyznaczonego przez nadzorującą japoński rynek papierów wartościowych rządową Agencję Usług Finansowych polecenia opracowania planu poprawy działalności.

Agencja Usług Finansowych zakończyła wcześniej własną kontrolę w Coincheck mającą na celu określenie, czy giełda stosuje odpowiedni system zarządzania ryzykiem i ochrony konsumentów oraz czy dysponuje środkami pozwalającymi na zadeklarowany wcześniej zwrot funduszy 260 tys. klientów poszkodowanych w wyniku kradzieży żetonów NEM. Agencja zapowiedziała przeprowadzenie podobnych inspekcji we wszystkich tego typu firmach. Mają one potrwać do kilku miesięcy.

Również we wtorek Agencja Usług Finansowych wystosowała względem operatora giełdy kryptowalutowej Blockchain Laboratory z Makao ostrzeżenie związane z prowadzeniem działalności bez jej zarejestrowania. Ten wymóg wprowadzono w Japonii w 2017 roku w następstwie wcześniejszej o trzy lata kradzieży bitcoinów wycenianych ówcześnie na ok. 480 mln dol. z tokijskiej giełdy kryptowalut Mt. Gox, co doprowadziło do jej upadku.

Dotychczas zgodę na prowadzenie obrotu kryptowalut otrzymało 16 platform. Drugie tyle w dalszym ciągu oczekuje na rozpatrzenie złożonych wniosków. Niektóre, jak Coincheck, korzystają przy tym z tymczasowych pozwoleń na kontynuowanie działalności podjętej przed uchwaleniem obecnych przepisów. Kradzież żetonów z Coincheck sprowokowała w Japonii dyskusję o potrzebie dalszego zaostrzenia przepisów regulujących działalność giełd obrających kryptowalutami.