Huawei oskarżył USA o zastraszanie pracowników i ukierunkowane cyberataki

Władze Huawei przedstawiły zarzuty w specjalnym komunikacie prasowym, w którym jednak zabrakło wiarygodnych dowodów popierających oskarżenia wobec USA. Z kolei jak wskazuje Wall Street Journal amerykańska prokuratura zajmuje się obecnie sprawą Huawei dotyczącą rzekomej kradzieży własności intelektualnej przez chińskiego giganta.

„Przez ostatnie kilka miesięcy rząd Stanów Zjednoczonych wykorzystywał swoje wpływy polityczne i dyplomatyczne w celu wywarcia wpływu na inne rządy, aby te zakazały sprzętu Huawei w swoich państwach” – podkreśliły władze Huawei w komunikacie prasowym. Ponadto Stany Zjednoczone wykorzystują wszelkie dostępne narzędzia do zakłócania normalnej działalności biznesowej Huawei i jego partnerów.

Komunikat prasowy, o którym mowa oskarża Stany Zjednoczone  o wykorzystywanie cyberataków „w celu infiltracji wewnętrznych systemów informatycznych Huawei”, a także posługiwanie się organami ścigania, aby za ich pomocą „grozić obecnym i byłym pracownikom firmy” – informuje CyberScoop.

Władze chińskiego giganta w swojej wypowiedzi odniosły się również do sprawy portugalskiego producenta multimediów  Rui Oliveira, który oskarżył firmę o kradzież własności intelektualnej. Sprawa dotyczyła jego amerykańskich patentów. Huawei wielokrotnie zaprzeczał zarzutom, wskazując, że Portugalczyk chce skorzystać na rosnącym napięciu między Waszyngtonem a Pekinem.

„Oczywiste jest, że pan Oliveira korzysta z obecnej sytuacji geopolitycznej” – zaznaczył koncern w komunikacie prasowym. – „Przekazuje fałszywą narrację w mediach, próbując wykorzystać spór. Tego rodzaju zachowania nie powinny być popierane i nie powinny być podstawą do rozpoczęcia wiarygodnego i rzetelnego dochodzenia karnego prowadzonego przez Departament Sprawiedliwości USA”.