Facebook uruchamia kamerę użytkownikom iOS? Koncern reaguje na doniesienia

Błąd miał powstać w momencie próby rozwiązania problemu ze sposobem uruchamiania aplikacji Facebooka na oprogramowaniu iOS. W trakcie naprawy zespół odpowiedzialny za poprawkę „nieumyślnie wprowadził błąd, który spowodował, że aplikacja częściowo nawigowała do ekranu aparatu sąsiadującego z News Feedem, gdy użytkownicy stukali w zdjęcia. Nie zauważyliśmy żadnych dowodów na to, aby zdjęcia lub filmy były przekazywane z powodu tego błędu” – powiedział rzecznik Facebooka w komentarzu dla CyberScoop. Potwierdził również, że błąd został już zgłoszony do Apple w celu naprawy.

Choć sprawa na pierwszy rzut oka wydaje się być niepozorna i nieszkodliwa to jednak problem zaowocował doniesieniami o kolejnym nadszarpnięciu zaufania użytkowników – twierdzi CyberScoop, który zwrócił uwagę na możliwe kolejne konsekwencje wizerunkowe dla firmy. „Nawet jeśli był to niewinny błąd, aktywacja aparatu rozwścieczyła wielu użytkowników, którzy twierdzili przez Twittera, że usunęli aplikację Facebook na iOS” – twierdzi serwis.

Koncern Marka Zuckerberga nie od dziś zmaga się z problemami wizerunkowymi. Tylko na początku listopada Facebook potwierdził, że nawet 100 firm posiadało nieuprawniony dostęp do wrażliwych danych użytkowników Facebooka, w tym imion i nazwisk oraz zdjęć profilowych. Wciąż nie zakończyło się również śledztwo rozpoczęte w 2018 roku powiązane z przekazaniem danych 87 mln użytkowników, które zostały następnie wykorzystane do celów marketingu politycznego w kampanii prezydenckiej Donalda Trumpa. Koncern jest oskarżany o opieszałość w przekazywaniu dostępu do danych przez prokuratorów prowadzących śledztwo. 

Oprócz start wizerunkowych narastają również problemy wokół sprawy złamania przepisów antymonopolowych. Postępowanie prowadzone przez Federalną Komisję Handlu ma sprawdzić czy zgody na zakup Instagrama nie wydano z naruszeniem przepisów.