Biden zapowiada znaczne inwestycje w cyberbezpieczeństwo

Na tę decyzję mógł wpłynąć tzw. hack dekady, który umożliwił włamanie się do instytucji federalnych oraz kluczowych amerykańskich firm. Cały czas trwa szacowanie dokładnej liczby podmiotów, które ucierpiały. Obecnie jest ich około 18 tys. Incydent ten pokazał słabość zabezpieczeń oraz wrażliwość łańcucha dostaw.

Administracja Bidena planuje zainwestować 300 milionów dolarów w budowę bezpiecznej infrastruktury IT oraz kolejne 200 milionów, aby zakupić odpowiednie oprogramowanie zwiększające poziom cyberbezpieczeństwa. Taką samą sumę planuje się przeznaczyć na zatrudnienie dodatkowych ekspertów od bezpieczeństwa IT. Rozważane jest również przeznaczenie 690 milionów dolarów do maja 2021 na poprawę systemu monitoringu i reagowania na incydenty w systemach i sieciach rządu federalnego.

Pieniądze przeznaczone na wzmocnienie cyberbezpieczeństwa są częścią pakietu pomocowego o wartości 1.9 biliona dolarów, który ma pomóc amerykańskie gospodarce podnieść się po ciosie zadanym przez koronawirusa. Musi on zostać zaakceptowany przez Kongres, co jednak nie powinno być duża trudnością, biorąc pod uwagę, że Parta Demokratyczna ma w obu izbach przewagę.