Polityka i prawo
Amerykańskie sankcje przeciwko założycielowi rosyjskiej fabryki trolli
Departament Skarbu ogłosił kolejne sankcje wymierzone w Jewgienija Prigożyna – założyciela rosyjskiej fabryki trolli oraz sześć innych osób związanych z ingerencją w wybory w 2016 i 2018 roku w Stanach Zjednoczonych.
Sekretarz Skarbu Steve Mnuchin argumentując nałożone sankcje skomentował, że wolne i sprawiedliwe wybory są fundamentem amerykańskiej demokracji. Zadeklarował, że każdy kto zaatakuje te podstawy spotka się z odpowiednią reakcją amerykańskiego państwa.
Na celowniku Departamentu Skarbu znalazły się trzy prywatne samoloty, jacht Prigożyna oraz inne aktywa należące do założyciela Internet Research Agency (IRA), która znana jest jako fabryka trolli. Poza nim ukarano 6 innych Rosjan.
Amerykanie oskarżają IRA o ingerowanie w wybory do Kongresu w 2018 roku, kiedy to miano użyć dokładnie tych samych środków wykorzystywanych w trakcie wyborów prezydenckich w 2016 roku. Wykorzystano fałszywe konta w mediach społecznościowych do propagowania nieprawdziwych informacji w celu wpłynięcia na opinię publiczną oraz pogłębianie podziałów w amerykańskim społeczeństwie – przypomina portal CyberScoop.
W listopadzie 2018 roku, rosyjska fabryka trolli była również oskarżana o dyskredytowanie kandydatów w wyborach do Kongresu, którzy wyrażali się negatywnie o Rosji. Fałszywe informacje o nich były rozsiewane w mediach społecznościowych.
Sankcje nałożone przez Departament Skarbu są pierwszymi od wejścia w życie rozporządzenia wykonawczego Donalda Trumpa dotyczącego zewnętrznej ingerencji w proces wyborczy. Dokument ten stworzył międzyagencyjny proces pozwalający na określenie czy doszło do naruszenia wyborów poprzez podmioty zewnętrzne oraz jakie sankcje powinny zostać nałożone.
