Huawei zniknie z sieci Wielkiej Brytanii do 2027 roku

Oliver Dowden - sekretarz do spraw cyfrowych poinformował o swojej decyzji Izbę Gmin. Jednocześnie zaznaczył, że decyzja brytyjskiego rządu opóźni wdrożenie sieci 5G w Wielkiej Brytanii o rok. Przyznał, że nie była ona łatwa, ale skorzystają na niej brytyjskie telekomy, będzie ona również dobra dla brytyjskiej gospodarki i bezpieczeństwa.

Eksperci wskazują, że decyzja może mieć polityczne umotywowanie i jest ukłonem w stronę Waszyngtonu. Wielka Brytania zamierza bowiem zawrzeć korzystną umową handlową ze Stanami Zjednoczonymi.

Wcześniej szef brytyjskiego telekomu BT ostrzegł władze w Londynie, że wykluczenie Huawei z budowy krajowego 5G może spowodować całkowite odcięcie milionów konsumentów od dostępu do tej innowacyjnej sieci.  Szef BT Philip Jansen zaapelował w poniedziałek do brytyjskiego rządu o to, żeby nie wycofywał się zbyt szybko z korzystania ze sprzętu chińskich firm, w tym Huawei, w sieciach 5G. Jak ostrzegł, może to doprowadzić do całkowitego pozbawienia brytyjskich klientów dostępu do sieci.

Brytyjscy operatorzy telekomunikacyjni, BT i Vodafone, ostrzegali przed parlamentarną komisją ds. nauki i technologii, że brytyjscy klienci mogą mieć problem z dostępem do sieci, jeśli rząd zdecyduje o wycofaniu sprzętu Huawei z 5G. Podkreślili, że  mogą nie wyrobić się z przebudową sieci w ciągu niecałych trzech lat, co może doprowadzić do tego, że brytyjscy konsumenci będą borykać się z brakiem sygnału i problemami w dostępie do sieci. 

O kosztach wykluczenia Huawei pisał również Instytut Oxford Economics. W opracowanym badaniu przestrzegał, że całkowity koszt wyłączenia Huawei z części sieci europejskich może wynieś nawet 3 miliardy Euro rocznie.

W styczniu premier Boris Johnson, wbrew naciskom administracji Donalda Trumpa, dopuścił koncern Huawei do udziału w brytyjskim wdrożeniu sieci łączności nowej generacji (5G). Zgoda ta została jednak obwarowana kilkoma warunkami.