Grupa bojowa NATO ofiarą dezinformacji

W mediach w krajach bałtyckich oraz Europy Wschodniej odnaleziono informacje sugerujące, że w bazie wojskowej w Ādaži na Łotwie pojawiła się duża liczba przypadków koronawirusa.

Doniesienia te zdementował dowódca grupy zadaniowej na Litwie płk Eric Laforest - „To zdecydowanie nie była prawda” - powiedział. Zdaniem dowódców jednostki wykryte  przejawy  dezinformacji pochodziły z Rosji. 

Zaraz po tym jak fałszywe informacje zaczęły się pojawiać w mediach, łotewskie ministerstwo obrony rozpoczęło działania mające im przeciwdziałać. Jak potwierdził płk. Laforest czynności w związku ze sprawą łotewska administracja podjęła w przeciągu kilku godzin – przekazał kanadyjski publiczny nadawca.

CBC wskazywał również, że nie jest to pierwszy raz, kiedy Kanadyjczycy padli celem kampanii dezinformacyjnej w tym regionie. Już 3 lata temu, zarówno dowódcy jak i NATO po działaniach uderzających w dobre imię jednostki i mające na celu wywołanie niechęci u łotewskiej opinii publicznej podejmowali działania ocieplające wizerunek.