Reklama

Wojskowa regulacja numer 525-15, zatytułowana „Zmiana oprogramowania dla działalności elektromagnetycznej i cybernetycznej” oznacza wiele zmian, takich jak rozwój oprogramowania, które będzie wspierać działalność armii na polu cybernetycznym i elektromagnetycznym (Army's Cyber Electromagnetic Activities, CEMA), a także wspomoże komunikację między dowództwem a jednostkami.

O zmianach poinformował portal C4ISRNET. Nowa regulacja podkreśla ważną rolę cyber-elektromagnetycznych działań wojennych w przyszłych konfliktach zbrojnych. Armia będzie dalej inwestować w długoterminowe rozwiązania, które pozwolą żołnierzom prowadzić tego typu operacje. - Nowe przepisy będą wskazówką dla żołnierzy, jak walczyć i wygrywać w elektromagnetycznym spektrum – podkreśla porucznik Jeffrey Church, szef wydziału ds. walki elektronicznej w Pentagonie.

Jedną z podstawowych przyczyn przyjęcia nowej regulacji jest ciągle rosnąca rola cyberprzestrzeni i konieczność integracji zdolności cyber z innymi rodzajami operacji. Dlatego też chodzi o połączenie działań w sieci z zadaniami w polu elektromagnetycznym. Niezbędne jest rozwijanie nowego oprogramowania wszystkich elementów wchodzących w skład CEMA.

Cele programu zgodnie z nową regulacją to zapewnienie oprogramowania do prowadzenia operacji mających na celu wykrywanie, klasyfikowanie i zgłaszanie nowych cyber-elektromagnetycznych zagrożeń, a także eliminowanie tych zagrożeń. Chodzi też o rozpoznawanie rodzaju zagrożenia, weryfikowanie zmieniających się rodzajów zagrożeń, ustalanie, w jaki sposób najlepiej odpowiedzieć na agresję w elektromagnetycznym spektrum. Jak czytamy w oficjalnych dokumentach Pentagonu, brak odpowiedzi na zmieniające się zagrożenia w cyberświecie może znacznie przeszkodzić w wykonywaniu różnorakich operacji militarnych.

Szczegółowe cele nowych wytycznych zawierają m.in. przeprogramowanie sensorów elektromagnetycznych oraz inteligentnej broni wojskowej tak, aby dało się ją aktualizować do nowych zagrożeń. Dziennikarze portalu C4ISR.NET tłumaczą, że pole elektromagnetycznych działań wojennych w ostatniej dekadzie było zaniedbywane przez armię USA, skupiono się powiem na zwalczaniu technologicznie mało zaawansowanych grup terrorystycznych. Ponieważ jednak inne kraje, takie jak Rosja i Chiny, rozwijały wciąż swój potencjał na tym polu, zagrażając bezpieczeństwu sojuszników USA, Stany Zjednoczone muszą dostosować się do sytuacji, usprawniając własne zdolności.

Nowe regulacje mają właśnie na celu wyjście naprzeciw rosnącemu znaczeniu tego pola walki. W przepisach możemy przeczytać, że wojenne działania przenoszą się coraz częściej do cyberprzestrzeni. To oddziałuje na sposób walki wszystkich rodzajów wojsk, a armia USA musi się dostosować się do nowego cyberśrodowiska. Ponieważ ewoluują sposoby i techniki walki, oprogramowanie dla systemów musi iść za tym w parze, by były one łatwiejsze do wykorzystania przez żołnierzy.

Ważne jest jednak to, że cyberoperacje, wojna elektroniczna i operacje w spektrum elektromagnetycznym są ze sobą powiązane. Rola wszystkich tych aktywności będzie rosła na współczesnym polu walki. Oznacza to, że osoby prowadzące operacje w cyberprzestrzeni nie mogą tego robić bez wykorzystania elektromagnetycznego spektrum.

Jak ważne dla Departamentu Obrony jest elektromagnetyczne pole walki, świadczą ostatnie plany zmian w organizacji jednostek. Pentagon bowiem rozwiązuje swoją jednostkę zajmującą się walką elektroniczną. Wszyscy żołnierze tworzący oddział staną się częścią nowej dyrekcji zajmującej się działaniami wojennymi zarówno w cyberprzestrzeni, jak i w spektrum elektromagnetycznym. Celem Pentagonu jest uruchomienie w pełni operacyjnej dyrekcji cybernetycznej w sierpniu. Nowa dyrekcja będzie zajmować się operacjami: cybernetycznymi,  elektronicznymi i informacyjnymi. Głównym jej zadaniem będzie przygotowywanie strategii i zaplecza niezbędnego do prowadzenia misji w trzech dziedzinach: misji w cyberprzestrzeni, operacji w spektrum elektromagnetycznym oraz misji informacyjnych. 

Czytaj też: Pentagon stawia na jednostki do walki elektronicznej

 

Reklama
Reklama

Komentarze